Kasia Tusk na londyńskiej premierze "The Crown". Wśród fotoreporterów i gwiazd czuła się jak ryba w wodzie. Stylizacja? W punkt

Kasia Tusk to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najlepiej zarabiających blogerek w Polsce, a jej blog Make Life Easier cieszy się sporą popularnością zarówno w kraju, jak i za granicą, ponieważ posty pisze w językach polskim i angielskim. Do swojej pozycji doszła ciężką pracą - ilość obserwujących jej profil na Instagramie mówi sam za siebie. Ostatnio otworzyła także luksusowy second-hand.

Pracę łączy z udanym życiem prywatnym. Jest żoną Stanisława Cudnego. Są parą od 13 lat, ale ogromne zainteresowanie mediów budzą dopiero od niedawna. W 2018 roku wyszło na jaw, że zakochani są już po ślubie. Informację jako pierwsi przekazali dziennikarze Super Expressu, którzy o komentarz poprosili Cudnego:

Kasia i jej mąż nie pokazują się ani nie opowiadają o sobie publicznie. Mężczyzna sporadycznie bywa w social mediach swojej żony. Mają dwie córeczki. Starsza to Liliana, ale imienia młodszej nie zdradzili mediom.

Jak się okazuje, córka byłego premiera, to także fanka hitowej produkcji Netflixa The Crown. We wtorek zrelacjonowała w sieci udział w uroczystej premierze 5. sezonu, która odbyła się w Londynie. Jaką stylizację wybrała?

Kasia Tusk pojawiła się w Londynie na uroczystej premierze 5. sezonu The Crown. W swoim stylu pokazała fanom, jak impreza prezentowała się od kulis. Trzeba przyznać, że wszystko robi wrażenie, a liczba fotoreporterów mówi sama za siebie, jak wyczekiwane to było wydarzenie. Zwłaszcza po śmierci Elżbiety II.

Tusk na wieczór w Londynie wybrała stonowaną stylizację, całą w jednym, czarnym kolorze - czarne spodnie z wysokim stanem, tiulową bluzkę z transparentnymi rękawami, a także buty na wysokim obcasie i torebkę Saint Laurent.

Jak się prezentowała? Zajrzyjcie do naszej galerii.