NewsyKasia Stankiewicz poskarżyła się na swojego psychofana. Sprawa trafiła na policję

Kasia Stankiewicz poskarżyła się na swojego psychofana. Sprawa trafiła na policję

Kasia Stankiewicz była nękana przez fana
Kasia Stankiewicz była nękana przez fana
Rafał Kowalski
30.03.2016 15:33

Największą nagrodą dla artystów jest pozytywny odbiór ich twórczości przez fanów. Ich duża liczba świadczy o niewątpliwej popularności gwiazdy. Niestety, czasem uwielbienie przeradza się w szaleństwo. Obecności psychofana w swoim życiu doświadczyła między innymi Ewa Farna.

Podobna sytuacja spotkała Kasię Stankiewicz na początku jej kariery. Jako początkująca wokalistka, a jednocześnie gwiazda zespołu Varius Manx, była zagubione w polskim show-biznesie. Spotkania z fanami jednocześnie cieszyły ją i odrobinę przerażały. Przyszedł moment, w którym jeden z fanów stał się dla niej groźny

W pewnym momencie moja popularność stała się nienormalna. Zaczynała przyjmować formę, która naruszała spokój moich bliskich, a nawet zagrażała mojemu życiu. Listy z pogróżkami czy stękające telefony stały się w pewnym momencie codziennością - Powiedziała wokalistka w rozmowie z Galą.

Piosenkarka ujawniła, że mężczyzna nachodził jej rodzinę, a sprawa trafiła na policję:

Pamiętam np. historię z chłopakiem, który przyjechał do Działdowa i przez kilka dni obserwował, jak funkcjonuje moja rodzina. Któregoś dnia zapukał do drzwi. Mama otworzyła. A on, że chciałby zostawić mi zeszyt z listami i moimi zdjęciami. Mama się zgodziła. Potem otworzyła ten zeszyt, a tam były moje zdjęcia ze śladami różnych wydzielin, teksty nie do zacytowania czytelnikom. Mama poszła z tym na policję. Okazało się, że ów chłopak uciekł z zakładu psychiatrycznego

Na szczęście, Kasi udało uwolnić się od psychofana. Dziś może skupić się na pracy artystycznej dla swoich wiernych wielbicieli, którzy od lat nie przekraczają granic jej prywatności.

Kasia Stankiewicz (fot. AKPA)
Kasia Stankiewicz (fot. AKPA)
Kasia Stankiewicz - Solar wiosna/lato 2016
Kasia Stankiewicz - Solar wiosna/lato 2016
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także