Kasia Kowalska opublikowała nowe oświadczenie ws. córki. Napisała trzy krótkie zdania
W ubiegłym tygodniu Kasia Kowalska podzieliła się na swoim Instagramie dramatycznym apelem, w którym poprosiła fanów o niewychodzenie z domów, zwierzyła się, że jej córka Ola, zaintubowana leży w londyńskim szpitalu.
Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, z jednego ze szpitali, w którym leży moja córka, czy zgadzam się na jej intubację. Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu i czy naprawdę to jest konieczne. (...). Nie wiem, nie potrafię płakać, chociaż dzisiaj wiele godzin wypłakałam. Kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu. Zostańcie w domu. Pozdrawiam serdecznie – mówiła na filmiku roztrzęsiona Kowalska.
Od tej pory stan jej córki przez chwilę był stabilny, a potem nadeszły informacje, że Ola została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.
Pojawił się także post, w którym Kasia Kowalska podziękowała za wsparcie, opatrzony zdjęciem jej dzieci. Dzisiaj po raz kolejny artystka opublikowała oświadczenie na Facebooku.
Kasia Kowalska oświadczenie. O co prosi fanów?
Niestety, wygląda na to, że Olę czeka jeszcze długie leczenie. Doniesienia nie są bowiem optymistyczne. Według najnowszych informacji stan zdrowia córki Kasi Kowalskiej jest na tyle poważny, że jej transport do Polski jest w tym momencie niemożliwy. Lekarze nie zezwolili na przeniesienie Oli do Polski, mimo że artystka bardzo o to zabiegała i miała nawet propozycję użycia prywatnego samolotu, który zaoferowała Dominika Kulczyk.
Dzisiaj na profilu Kowalskiej pojawiło się oświadczenie. Podziękowała w nim za troskę i wsparcie, ale poprosiła także o uszanowanie prywatności jej rodziny, w trudnym dla nich czasie.
Bardzo dziękuję wszystkim za troskę, słowa otuchy i chęć pomocy. Jednocześnie proszę o uszanowanie spokoju mojej rodziny w tym trudnym dla nas czasie. Dziękuję za wsparcie przyjaciołom, fanom i mediom.KK - napisała piosenkarka.
