Katarzyna Glinka odkryła guzka w piersi: "Jest duży, ma prawie centymetr". Na diagnozę czekała ze strachem
Katarzyna Glinka to aktorka, która zdobyła serca widzów rolą w serialu Barwy Szczęścia. Można ją także zobaczyć na deskach teatrów, a także w różnych innych projektach, między innymi kampaniach reklamowych. Jej kariera rozwija się świetnie. Niestety jej życie osobiste nie do końca ułożyło się tak, jakby sobie tego życzyła.
Pierwsze małżeństwo z Przemysławem Gołdonem zakończyło się rozwodem, który aktorka bardzo przeżyła. Małżonkowie mają syna, ale zakończyli związek, gdy Filip miał zaledwie 2 lata.
Relacja z ojcem jej drugiego syna Leo, Jarosławem Bienieckim także nie skończyła się happy endem. Latem ubiegłego roku potwierdzili, że nie są już razem. Były partner Glinki szybko się pocieszył i został sfotografowany u boku blondynki. Kasia odniosła się wówczas do doniesień tabloidów.
Jak radziła sobie Katarzyna Glinka świeżo po rozstaniu?
Katarzyna Glinka świeżo po rozstaniu z partnerem zgodziła się udzielić nam wywiadu. Nasza reporterka zapytała ją, czy znalazła już spokój i szczęście?
Ja swojego szczęścia cały czas szukam i jestem w drodze.
Otworzyła się nieco na temat tego, jak zorganizowała życie po odejściu partnera i jak radzi sobie z samotnym macierzyństwem. Padło też bardzo ważne pytanie, o to, czy Glinka jest gotowa na nową miłość.
Teraz jestem bardzo zajęta miłością, którą mam dla siebie samej i na tym na razie się zatrzymam.
Kasia Glinka pozuje w bikini. Ważny apel aktorki
Kasia Glinka opublikowała zdjęcie w bikini. Jak zawsze zachwyca figurą, ale jak sama przyznała, zrobiła to, żeby przyciągnąć uwagę, bo ma ważny apel do swoich fanów. Aktorka odkryła w piersi guzek. Zdradziła, że zanim nie usłyszała diagnozy, że zmiana jest nieszkodliwa, żyła w strachu.
Zdjęcie dla zwrócenia uwagi na ważny temat. Kilka dni temu wykryłam u siebie guzka w piersi. Do czasu diagnozy umierałam z przerażenia …. Guzek jest duży, ma prawie centymetr. Na szczęście nie jest groźny…
Dodała ważny apel, bazujący na jej własnych doświadczeniach.
Jednak wyrzuty sumienia, ze ostatnie badanie kontrolne robiłam ponad rok temu dosłownie mnie przygniatały.. Bo moje szanse na wyleczenie, gdyby guz okazał się złośliwy byłyby niewielkie … Dziewczyny, badajcie się. Niech ten mój przykład da Wam impuls do tego, żeby nie czekać …. Ściskam Was - napisała Kasia.
Pod wpisem Glinki wiele komentarzy. Internautki dziękują za tak ważny post. A wy badacie się regularnie?
