Stylizacja Kasi Dziurskiej skupiła na sobie uwagę zagranicznych mediów. Tak się kradnie show!

Kasia Dziurska, trenerka personalna, największa popularność zyskała, kiedy wzięła udział w programie Taniec z gwiazdami, gdzie zajęła wysokie, siódme miejsce. Zyskała nowych fanów, którzy śledzą jej działania w sieci. Jakiś czas temu proponowała im zakup książki, w której powiada o walce z Hashimoto i SiBO. Publikacja zawiera informacje, które mają zachęcać do regularnych badań, a także o tym, jak poradzić sobie w zmaganiach z chorobami.

Do tego, by napisać książkę, Kasię namówił jej narzeczony, Emilian Gankowski, z którym planują ślub.

Tymczasem jednak wybrali się na przyjęcie koleżanki trenerki, a Kasia zaskoczyła odważną kreacją. Okazuje się, że i zagraniczne media ją zauważyły.

Kasia zdjęciami ze ślubi pochwaliła się na Instagramie. Pozuje ubrana w odważną, czerwoną suknię. Tuż obok niej stoi jej ukochany.

Kiedy dzieliła się tymi fotografiami, nie mogła przypuszczać, że jej kreacja wzbudzi tyle kontrowersji i to w zagranicznej prasie. Popularny na Wyspach Brytyjskich internetowy tabloid Daily Mail skomentował jej sukienkę, a nawet doczekała się dyskusji na Reddit. Nie podano niestety personaliów Polki, a jej twarz została ukryta. Cała uwaga skupiła się czerwonej kreacji, którą Kasia postanowiła założyć na ślub.

Na Reddit Kasia doczekała się gorącej dyskusji - jedni uważają, że sukienka jest piękna, inni, że zbyt odważna i wygląda jak bielizna. Zgodni są jednak w komplementowaniu figury Dziurskiej.