Kasia Cichopek i Marcin Hakiel spotkali się pod domem. Rozmowę przy dzieciach uwiecznili paprazzi. Zdjęcia pokazują, jak naprawdę wygląda ich relacja
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel kilka miesięcy temu podjęli definitywną decyzję o rozstaniu. Małżonkowie wprawili swoich fanów w osłupienie, ponieważ wcześniej nic nie zapowiadało kryzysu, a wręcz stanowili przykład jednej z najbardziej udanych relacji w show-biznesie. Byli ze sobą przez 17 lat i doczekali się dwojga dzieci. Wspólnie wychowywali 13-letniego Adama i 8-letnią Helenkę. Teraz zgodnie dzielą się obowiązkami związanymi z wychowaniem pociech i po rozstaniu wybrali model opieki naprzemiennej. Oznacza to, że jeden tydzień spędzą z mamą, a kolejny z tatą.
Latem ich dzieciom na pewno nie zabraknie atrakcji. Wakacje rozpoczęli od wyjazdu z mamą na Mazury, później chłopiec udał się na obóz, a teraz rodzeństwo razem z tatą spędziło kilkanaście dni w Stanach Zjednoczonych. Marcin relacjonował ich wyprawę w sieci, a widoki zapierały dech.
Kasia Cichopek spotkała się z Marcinem Hakielem
W czasie gdy tancerz z dziećmi zwiedzali między innymi studio filmowe - Universal Studios i park rozrywki w Los Angeles, Kasia poświęciła się pracy. Jednak gdy tylko dzieci znowu wróciły do Polski, stęskniona mama, pojechała je odebrać. Było to jedno z nielicznych spotkań po rozstaniu gwiazdy TVP i jej męża. Wcześniej jak wiadomo, tancerz miał spory żal do żony. Teraz zdaje się, że ich relacje się poprawiły.
Paparazzi uwiecznili moment, w którym Kasia przyjechała samochodem pod osiedle, na którym mieszkała z rodziną. Nie weszła jednak do środka. Czekała na maluchy pod blokiem. Dzieci zeszły do samochodu razem ze swoim tatą. Małżonkowie zamienili ze sobą kilka zdań, a tancerz pomógł zapakować walizki. Ich rozmowa była spokojna, a na twarzach pojawiły się uśmiechy.
Stęskniona Helenka od razu rzuciła się w ramiona mamy. Marcin Hakiel i Kasia Cichopek zamienili kilka zdań, a potem tancerz pomógł zapakować walizki dzieci do jej samochodu. Wyglądało na to, że ich relacje znów są poprawne. Przynajmniej przy dzieciach - czytamy w Super Expressie.
Zdjęcia Kasi, Marcina i dzieci trafiły na okładkę tabloidu, którą zobaczycie w naszej galerii. Wygląda na to, że małżonkowie pogodzili się już z rozstaniem, a ich kontakty zaczynają wyglądać wzorowo.
