Karolina Pisarek była zdradzana przez partnera. Mężczyzna miał 20 innych kobiet. To odbiło się na jej relacji z Rogerem
Karolina Pisarek nigdy nie ukrywała, że miała dość wyboistą drogę na szczyt. Mimo że nie wygrała programu Top Model, zyskała ogromną popularność i sympatię widzów. To dało jej kopa do tego, by dalej działać w kierunku modelingu. Przez kilka lat pracowała na światowym rynku m.in. w Chinach czy Japonii. Niestety pandemia koronawirusa nieco spowolniła dalszy rozwój.
Karolina Pisarek została zdradzona
Poza pracą blond piękność znajdowała czas na życie prywatne. W rozmowie z Żurnalistą otworzyła się w tej sprawie i wróciła do związku z Danielem Matsunagą, którego poznała w 2017 roku. Karolina w pewnym momencie powiedziała dość, spakowała się w cztery godziny i opuściła Filipiny:
Prawdopodobnie jakbym została, to bym się z ręką w nocniku obudziła, z dwójką dzieci i wtedy bym się dowiedziała, że jestem zdradzona.
Gwiazda wyznała, że była notorycznie zdradzana. Wiedziała o tym, ale próbowała wyprzeć tę informację ze świadomości:
Przez wiele czasu próbowałam siebie manipulować, że wszystko jest w porządku, bo chciałam, żeby rzeczywiście tak było. Oszukiwałam siebie, że to nie ma miejsca. W momencie, kiedy nie zobaczysz czegoś na własne oczy, to nie chcesz w to wierzyć, mimo że tam podświadomie wiesz. Ja przez około rok zdawałam sobie sprawę z pewnych rzeczy, ale przymykałam na to oko.
Modelka przyznała również, że miała podcinane skrzydła przez mężczyznę. Daniel zakazywał jej wyjazdów, a nawet ubierania krótkich spódniczek:
W momencie, kiedy osoba okazuje się totalnym hipokrytą, bo zakazuje ci wszystkiego, wychodzenia ze znajomym, noszenia krótszych sukienek, a nawet podróżowania do pracy na Bali, bo przecież na Bali są imprezy, to wtedy zastanawiasz się, dlaczego ktoś tak zaczyna cię stopować, zabraniać spełniania się. Wina była na mnie zwalana i rzeczywiście przez jakiś czas tak myślałam i nie chciałam się przed nikim otwierać.
Karolina dodała, że pewnego razu poleciała do mężczyzny bez zapowiedzi. Niewiarygodne, co czekało ją na miejscu:
Któregoś dnia poleciałam tam i zobaczyłam różne wiadomości i zdjęcia. Jak się okazuje, byłam zdradzana z wieloma kobietami. Nie wzięłam tego do siebie, że to moja wina, bo tych kobiet było zbyt wiele. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że tych kobiet było ponad 20, to wiesz, że to nie ty masz problem ze sobą.
Karolina Pisarek jest w kolejnym związku
Na szczęście Karolina zaczęła układać swoje życie od nowa. Jakiś czas temu związała się z Rogerem Sallą, który jest synem biznesmena i założyciela firmy świadczącej usługi finansowe w branży e-commerce – Marka Salli. Mężczyzna bardzo szybko zdecydował się oświadczyć 24-latce. Modelka od razu opowiedziała mu o swoich doświadczeniach związkowych:
Z Rogerem porozmawiałam wprost. Powiedziałam mu, co przeszłam. Roger w stu procentach zasłużył sobie na to zaufanie. On sobie je wręcz wypracował. To nie jest tak, że my ot tak weszliśmy w relację, tylko już pewne rzeczy były wcześniej ustalone. On mi codziennie pokazywał, że jestem wyjątkowa. To jest niesamowite, kiedy facet mówi, że chce cię mieć, robi dla ciebie wszystko. Nigdy żaden mężczyzna nie zrobił dla mnie tyle, co Roger. Po prostu na co dzień. Troska, opieka, taka miłość, po prostu był - wyznała w podcaście Żurnalisty.
Gwiazda nie ukrywa, że stara się nie porównywać swoich związków, jednak traumatyczne przeżycie niekiedy biorą górę:
Ja staram się podchodzić do tego, że każdy człowiek ma czystą kartkę. Z biegiem czasu, jak mam jakieś małe problemy, to te traumy się odzywają. Nad tym trzeba pracować cały czas.
Karolina Pisarek chce założyć rodzinę
Karolina często podkreśla, że brakowało jej miłości w domu. Pochodzi z kompletnej rodziny, jednak jej ojciec non-stop wyjeżdżał i wciąż wjeżdża w delegacje:
Zawsze miałam pragnienie, żeby ktoś mnie pokochał, zaakceptował. Jestem z dobrego domu, ale zawsze mi było tego trochę mało.
W karierze modelki założenie rodziny jest nieco bardziej skomplikowane. Trzeba wtedy stanąć pod ogromnym wyborem. Karolina zdaje się, że jest tego świadoma:
Żeby mieć pełną rodzinę, to trzeba zrezygnować z pewnych innych rzeczy. Kiedy będę miała rodzinę, to prawdopodobnie zrezygnuję z podróży, bo chce się poświęcić czemuś, tak samo, jak przez pierwsze lata swojej kariery poświęcałam swoje życie prywatne, tak jak będę chciała założyć rodzinę, to będzie trzeba poświęcić trochę karierę. Nie w pełnym stopniu, bo w kraju będę mogła pracować, ale już na arenie międzynarodowej pewnie trochę mniej - opowiedziała z optymizmem.
Trzymamy kciuki, aby wszystko poszło po myśli modelki.
