Zaczęło się. Kancelaria odpowiedziała Dawidowi Podsiadło na zaczepkę Kingi Dudy. Będzie afera?
W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa festiwal Męskie Granie został odwołany. Po zniesieniu obostrzeń zorganizowano jednak koncert finałowy w Żywcu. Na scenie pojawił się między innymi Dawid Podsiadło. Muzyk podczas wykonywania swojej piosenki Trofea zaapelował do Kingi Dudy. Wokalista umieścił swoją wypowiedź pomiędzy kolejnymi frazami piosenki.
Na scenie podczas występu pojawiły się również flagi w kolorach tęczy, która jest symbolem środowiska LGBT+. To, co się działo, ma związek z przemową córki prezydenta podczas wieczoru wyborczego jej ojca oraz aresztowaniem Margot. Policja w dosyć ostry sposób potraktowała także innych protestujących, którzy wspierali aktywistkę LGBT, a przecież cytowane przez wszystkich słowa Kingi Dudy brzmiały wtedy:
Jak kancelaria prezydenta odpowiedziała na apel Dawida Podsiadły?
Do słów Dawida Podsiadły odniósł się sekretarz w kancelarii prezydenta, Andrzej Dera. W rozmowie z portalem wp.pl zapytany w programie Tłit o słynne już słowa córki głowy państwa, do których w trakcie koncertu nawiązał muzyk, powiedział:
Czy takie wyjaśnienie jest satysfakcjonujące?