Kaja Paschalska w środku nocy wylała swoje „instagramowe żale”: „Już miało być spoko”. Fani ją pocieszają
Kaja Paschalska od lat gra w serialach i filmach. Dała się poznać jako zbuntowana i pewna siebie Ola z Klanu. Zrobiła też furorę w show Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Zdobyła sobie spore grono fanów, którzy obserwują jej konto na Instagramie. Na swoim profilu chętnie pokazuje swoje życie, mieszkanie i wdzięki. Do niedawna chwaliła się też partnerem, niestety ta relacja się skończyła.
Gwiazda od kwietnia 2019 roku była związana z raperem, Tomaszem Lewandowskim, występującym pod pseudonimem VNM. Wystąpiła nawet w jednym z jego teledysków. Jednak finalnie ich związek się rozpadł. W sieci krążyły pogłoski, które Kaja niestety potwierdziła.
Kaja Paschalska wylewa instagramowe żale
Chociaż Kaja od wielu lat cieszy się sporą rozpoznawalnością, to bardzo rzadko można ją spotkać na stołecznych imprezach. Próżno szukać jej na ściankach i czerwonych dywanach. Najczęściej pojawia się jedynie na imprezach promujących kolejne ramówki stacji TVP. Jednak nie zapomina swoich fanach. Jest bardzo aktywna w sieci, gdzie prowadzi swoje konto na Instagramie. Dzięki niemu jej miłośnicy na bieżąco są informowani o tym, co się u niej dzieje.
Na jej profilu znajdziemy kadry zarówno z pracy zawodowej, jak i życia codziennego. Dziś aktorka postanowiła wyżalić się na otaczającą ją rzeczywistość.
Już miało być spoko, a jednak coś dalej czai się za drzwiami. Mózg na podświadomce, broniąc się przed paranoją, odrzuca to krzyczące do nas przez media poczucie zagrożenia, żeby móc normalnie funkcjonować, ale na końcu i tak się huśtam. Oscyluję między śmiechem a łzami. Fajnie by było wreszcie zejść z karuzeli, iść na chatę i postać w jednym, pewnym miejscu. I jeszcze tak szybko robi się ciemno... Eeeeeh #instagramoweżale. Śpijcie dobrze - napisała.
Pod postem fani w komentarzach pośpieszyli z dobrymi radami:
- Wyłącz tv, poprawi się w głowie. Ktoś z nas poważnie zakpił, ale jedynie czysty umysł da spokojny sen...
- Jak to dobrze, że istnieje piękno - czyli Pani ! Więc jest nadzieja.
Trzymamy kciuki za to, by pozytywne myśli znów wróciły do artystki.
