Żona Borysa Szyca pokazała zdjęcia córek. Piękne dziewczynki skradły serca internautów
Koniec marca stał się dla Borysa Szyca i jego żony Justyny Nagłowskiej niezwykle wyjątkowy. To właśnie wtedy powitali na świecie swojego pierwszego synka. Henio przyszedł na świat 21 marca, a tydzień później dowiedzieli się o tym fakcie fani pary. Dumna mama opublikowała rozkoszne zdjęcia noworodka, który z każdym dniem coraz bardziej podbija serca rodziców.
Jest zdrowy, malutki i tak piękny, że powstrzymuje się by go nie zjeść. Bo schrupałbym mu stópki i rączki… A pachnie jak najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa. Jego mama jest najdzielniejszą i najpiękniejszą kobietą jaką znam. Cóż to za szczęście – napisała szczęśliwa Justyna.
Borys Szyc: dzieci
Henryk jest drugim dzieckiem Borysa Szyca. Aktor wychowuje już córkę ze swojego poprzedniego związku z byłą partnerką Anną Bareją. Sonia urodziła się w 2004 roku. Nagłowska również jest mamą dwóch córek z poprzedniego związku – Franciszki i Stefanii.
Żona Borysa Szyca pokazała swoje córki. Pasierbice aktora to urocze dziewczynki
Justyna, obecna żona Borysa, zdecydowała się umilić kwarantannę swoim fanom, na której wszyscy przebywamy w związku z panującą pandemią koronawirusa. Na swoim profilu społecznościowym opublikowała fotografię, na której obserwatorzy mogli zobaczyć małego Henia wraz ze swoimi przyrodnimi siostrami.
W opisie Nagłowska zdradziła, że obie dziewczynki bardzo chętnie pomagają jej przy malutkim braciszku:
No i się okazało, że mam więcej dzieci niż rąk. Moja trójeczka. Franka, Stefka i Henio. Na szczęście ta starsza dwójka, nie wymaga już noszenia, co więcej, chętnie noszą braciszka. Mam swoje pomocnice biegające po całym domu i przynoszące potrzebne rzeczy, które jako roztargniona ze zmęczenia mama, rozsiewam dookoła - napisała żona Borysa Szyca.
Fani bardzo szybko odpowiedzieli na post i w komentarzach pojawiło się mnóstwo słów zachwytu nad dziewczynkami oraz całą wspaniałą trójką:
- Jaki zaspany Henio. cudownie, że ma Pani takie wsparcie ze strony starszych córeczek. Pozdrawiam!
- Takie pomocnice to wielki skarb. Dziewczynki są urocze.
- Cudowni. Henio jest przesłodko, wiadomo, ale nie mogę się napatrzeć na dziewczyny, toż to nastolatki, a Frania jest mega podobna do Ciebie.
- Dziewczyny chyba bardzo zadowolone i szczęśliwe, że mają braciszka.
