Gorąco na profilu Jessiki Biel! Justin Timberlake skomentował jej post. Wybaczyła mu zdradę?

Justin Timberlake złamał serca wielu znanym ślicznotkom. Najwięcej mówiło się o jego burzliwym związku z Britney Spears, choć na liście miłosnych podbojów artysty są także takie tuzy show-biznesu jak: Cameron Diaz, Alyssa Milano czy Scarlett Johansson. Tą jedyną, która na stałe usidliła przystojniaka z Memphis, okazała się Jessica Biel.

Para pobrała się w październiku 2012 roku. Trzy lata później na świat przyszło ich pierwsze wspólne dziecko, syn Silas Randall.

Ich małżeństwo do niedawna uchodziło za wzorowe. Oboje nie szczędzili sobie czułości podczas oficjalnych wystąpień na czerwonych dywanach. Wspierali się, wymieniali się czułymi słówkami podczas wspólnych wywiadów, czasami zamieszczali w internecie wspólne zdjęcia z domowego zacisza.

Poważny kryzys u Justina Timberlake'a i Jessiki Biel pojawił się niespełna miesiąc temu, gdy do sieci trafiło nagranie z monitoringu klubu, na którym wokalista został przyłapany na czułościach z tajemniczą kobietą. Co więcej, Justin nie miał na palcu obrączki, z którą nie rozstawał się ani na krok.

Kryzys, a może definitywne rozstanie? Tabloidy tygodniami spekulowały na temat tego, co dzieje się w małżeństwie Timberlake'a i Biel. Plotki przybrały na sile do tego stopnia, że sprawę postanowił skomentować sam zainteresowany.

5 grudnia Justin opublikował oświadczenie, w którym przeprosił swoją żonę za feralny wybryk. Zapewnił przy tym media, że jego uczucie do Jessiki nie zgasło ani na chwilę:

Co na to wszytko Jessica? Podobno wybaczyła mężowi chwilową niewierność na długo przed tym, zanim przeprosił ją na oczach milionów internautów. Relacja pary ma się świetnie, a najlepszym tego dowodem jest komentarz, jaki Timberlake zostawił pod najnowszą publikacją swojej żony.

Wczoraj Jessica zamieściła krótkie nagranie z sesji zdjęciowej. Ubrana w sportowy strój siedzi na gumowej piłce do ćwiczeń. Widok zachwycił nie tylko kilka tysięcy fanów obserwujących jej poczynania w internecie, ale także (albo przede wszystkim) jej przystojnego męża, po którego reakcji zrobiło się gorąco w amerykańskich mediach.

Justin nie przebierał w słowach. Swoje emocje wyraził emotikonami symbolizującymi silną miłość.

Jessica niemal od razu polubiła komentarz zakochanego do szaleństwa męża. To chyba najlepszy dowód na to, że para zażegnała szeroko komentowany kryzys i w święta uraczy nas kolejnym wspólnym zdjęciem przy choince.