Justin Bieber o mały włos a zniszczyłby suknię ślubną Hailey! To, co zrobił zmroziło internautów

Justin Bieber postanowił zrezygnować z wizerunku niegrzecznego chłopca. We wrześniu artysta wziął ślub kościelny ze swoją partnerką Hailey Bieber. Wesele było ogromnym, logistycznym przedsięwzięciem. Kosztowało ponad 5 milionów złotych i utrzymane było w tajemnicy niemal do ostatniej godziny. Małżonkowie wyglądali przepięknie podczas tego wyjątkowego dnia. Sprawiali wrażenie bardzo zakochanych.

Ostatnio media obiegły doniesienia dotyczące tego, co działo się podczas przygotowań do ceremonii. Okazuje się, że Justin o mało nie zniszczył jednej z kreacji ślubnych swojej żony Hailey. Byłaby to ogromna strata, bo suknię zaprojektował Virgil Abloh.

Kreacja, na którą zdecydowała się Hailey była w całości wykonana z delikatnej koronki. Miała stosunkowo skromny fason z długimi rękawami. Cała uwaga skupiała się na sześciometrowym trenie i jeszcze dłuższym welonie – miał aż dwanaście metrów.

Nie była to jedyna stylizacja, na którą postawiła modelka w ten wyjątkowy dzień. Pokazała się także w przepięknej sukni od Vivienne Westwood. Długość mini idealnie eksponowała buty od szewca gwiazd Jimmy'ego Choo.

Hailey postanowiła podzielić się z internautami kolejnym zdjęciem ślubnym, na którym wtula się w Justina trzymającego długopis. Ten dyskretny gadżet wzbudził sporo emocji wśród internautów. Powód? Znajduje się on bardzo blisko sukienki, która o mało nie uległa zniszczeniu na skutek kontaktu z tuszem. Byłaby to naprawdę ogromna strata.

Brakowało dosłownie kilku centymetrów, żeby doszło do tragedii. Zastanawiamy się, dlaczego piosenkarz nie odłożył długopisu, aby swobodnie objąć swoją wybrankę. Powodem mógł byś ślubny stres, który z pewnością był obecny podczas całej uroczystości.