Julia Wieniawa w żałobie. W święta straciła członka rodziny. „Do zobaczenia po drugiej stronie tęczy”. Wspólne zdjęcie to ostatnia pamiątka

Julia Wieniawa

Julia Wieniawa

Julia Wieniawa pożegnała członka rodziny. W jej social mediach pojawiło się wzruszające wspomnienie. Zobaczcie tylko to zdjęcie. 

Julia Wieniawa pierwsze kroki w aktorstwie stawiała w serialu Rodzinka.pl. Rola Pauliny przyniosła jej rozgłos. Później angażowano ją do kolejnych formatów. To tylko kilka przykładów: W lesie dziś nie zaśnie nikt, Wszyscy moi przyjaciele nie żyją, Small World, Zawsze warto. Artystka próbuje też sił jako wokalistka: na koncie ma jeden album studyjny, Omamy.

Na początku miesiąca zdradziła Jastrząb Post, że aktualnie jest w trakcie prac nad drugim krążkiem.

Postawiłam na muzykę totalnie, ale w wakacje poza graniem festiwali, grałam w serialu, czy robiłam inne filmowe projekty. W styczniu wchodzę w nową sztukę teatralną, więc to będzie dla mnie czas na rozwój i wyjście ze strefy komfortu, bardzo to lubię, bo świat teatralny jest zupełnie inny i ciekawy. Pracuję powolutku nad drugą płytą, teraz jestem w trasie koncertowej. Jest tego trochę, ale ja lubię jak się dzieje i nie lubię się zatrzymywać.

24-latka jest partnerką Nikodema Rozbickiego. Również i on para się aktorstwem. Coraz odważniej w show-biznesie poczynają sobie też młodsze siostry przyrodnie Julii: Alicja Wieniawa-Narkiewicz (od strony ojca) oraz Wiktoria Parzyszek (od strony matki).

Julia Wieniawa przekazała fatalne wieści

Wczoraj, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, Julia wrzuciła na Instastory czarno-białe zdjęcie, na którym widać ją z siostrą Kornelią oraz psem Pesto. Rodzina pożegnała czworonoga w te święta.

Żegnaj Pesto. To było 15 pięknych lat wspólnej podróży… Do zobaczenia po drugiej stronie tęczy – napisała.

 

Pesto mieszkał w rodzinnym domu aktorki. Ona sama posiada psa rasy cavapoo, Bowiego. Swego czasu czworonóg wzbudził niezłe zamieszanie. Wszystko przez to, że cavapoo nie zostały zaakceptowane przez Związek Kynologiczny w Polsce. Z tego tytułu część osób określa hodowle tych psów mianem „pseudohodowli”. Sama Julia stanęła w obronie zwierzaka.

W Stanach, w Australii mega dużo osób ma tego typu psy. Myślę, że niedługo będzie zakwalifikowany ten pies jako rasa, tak samo, jak buldożki i inne bardzo ryzykowne rasy. Ten mój jest okazem zdrowia i generalnie nic mu nie grozi, ale ja się nie wypowiadam, każdy ma swoje zdanie – powiedziała swego czasu.

Poniżej komentarz Sadry Kubickiej ws. zamieszania wokół Bowiego.


Bowie - piesek Julii Wieniawy

Bowie - piesek Julii Wieniawy

Julia Wieniawa i Bowie

Julia Wieniawa i Bowie

Nikodem Rozbicki i Bowie

Nikodem Rozbicki i Bowie

Komentarze

  • Gość pisze:

    To ile w końcu ma tych sióstr?

  • Gość pisze:

    Jak inni w szpitalach nie ma miejsc więc nie zawracajcie d..py byle czym nawet jak dla niektórych zwierzęta są waźniejsze niz bydło a niedługo nowy rok nowa czerwona tęcza jaja sobie robie ziołowa i to tyle

  • Gość toja pisze:

    A pod artykułem zdjęcia Bowiego.Chyba wypadałoby dać zdjęcia pieska,który odszedł na tęczowy most.

    • Gość pisze:

      Była kochanką kilku starszych celebrytów i na tym polega jej wielka kariera niedojrzała emocjonalnie gdy skończy 30 nastąpi krach jej popularności żałosna

  • Gość pisze:

    Co Ona zrobi jak umrze jej bliski człowiek? Pies ważny, ale czy trzeba o jego odejściu wszystkim opowiadać?

    • Ja1988 pisze:

      A co będzie miała zrobić? Uważasz, że człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia? Ja z moimi zwierzętami mam bliższy kontakt niż z rodziną. Niestety, takie czasy :/

Najczęściej czytane dziś

Może Cię zainteresować

×