NewsyJulia Wieniawa chwali się, że schudła. Przepis na nową sylwetkę? Banalny, ale nie dla wszystkich

Julia Wieniawa chwali się, że schudła. Przepis na nową sylwetkę? Banalny, ale nie dla wszystkich

Julia Wieniawa o diecie

Elwira Szczepańska

20.01.2021 07:00

Julia Wieniawa może się pochwalić obłędną sylwetką, którą możemy podziwiać nie tylko na czerwonym dywanie, kiedy dumnie kroczy w niesamowitych stylizacjach, ale też na zdjęciach z wakacji, gdzie bez skrępowania pozuje nawet w najbardziej skąpym bikini. Do tego doszły fotki w trykotach marki odzieżowej aktorki, które także eksponują jej kształty. Jak to się dzieje, że młoda artystka tak dobrze wygląda? W czym tkwi jej sekret? Niby proste, ale z pewnością nie dla każdego.

Julia Wieniawa chwali się, że schudła

Julia Wieniawa zajmuje się aktorstwem, a wiadomo, że w tej profesji wygląd jest bardzo ważny. Choć może pochwalić się nienaganną sylwetką, to w relacji na Instagramie opowiedziała, z jakimi problemami borykała się, żeby ja utrzymać. Diety pudełkowe, restrykcyjne, codzienne treningi, a nawet jedzenie mikroskopijnych porcji – to wszystko powodowało, że była zestresowana, a efekty były odwrotne od zamierzonych.

Teraz wszystko się zmieniło. Julia opowiedziała, że ważne jest dla niej zdrowe życie, suplementowanie diety, ale przede wszystkim zaczęła słuchać własnego ciała. Pozwala sobie coraz częściej na kaloryczne przekąski, np. dwa razy w tygodniu zjada kawałek pizzy.

(...) Ja bardzo dbam o swoje zdrowie. Kto mnie zna, to wie, że jestem freekem zdrowotnym i biorę bardzo dużo suplementów. I mega lepiej się teraz czuję (...) Kiedyś byłam na diecie pudełkowej, ale teraz przeszłam na pudełka wegetariańskie. Traktuje je jako dodatek do tego co gotuję, albo jak nie gotuje, to jem pudełko, zresztą na pół z Nikodemem. Zaczęłam słuchać mojego ciała. Jem, kiedy jestem głodna. Dlatego jem 3 razy dziennie, a nie jak zalecają diety pudełkowe 5. Jem śniadanie, obiad i kolację. Potem mam 13 godzin przerwy w jedzeniu i to jest mega. Polecam! (...) A najzabawniejsze jest to, że odkąd się nie stresuje tą dietą, to schudłam. Po prostu robię to, co lubię, jestem szczęśliwa, nie stresuję się swoim wyglądem, zaakceptowałam go w 100% i nagle wyglądam lepiej. A więc paradoks – mówiła na Instastory.

Do tego ważna jest aktywność fizyczna, którą Julia podczas pandemii ograniczyła, co okazało się dla niej zbawienne, bo znalazła idealne proporcje dla siebie:

Treningi są ważne, nie schudniecie i nie będziecie trzymać dobrej formy, jeśli zupełnie nie będziecie ćwiczyć. Obecnie ćwiczę jogę połączona z pilatesem. Teraz ćwiczę sobie 3 razy w tygodniu, jakoś rano, i to jest spoko.

Na koniec podkreśliła, że bardzo ważne jest to, żeby się wysypiać. Kiedy tego nie pilnujemy, to mamy tendencje do podjadania słodkich przekąsek, a wiadomo, jak to się kończy.

Prosty przepis na smukłą sylwetkę w stylu Wieniawy?