Julia Pogrebińska i starszy od niej o 20 lat mąż w pierwszym wspólnym wywiadzie. Otwarcie opowiedzieli o seksie
W 2017 roku Julia Pogrebińska i John Scott stanęli na ślubnym kobiercu. Mimo że tworzą małżeństwo z boku show-biznesu, to ich związek jest od samego początku głośno komentowany w mediach. Wszystko za sprawą różnicy wieku, która dzieli Julię i Johna. Scott jest o 20 lat starszy od aktorki. Ona - ambitna artystka, która ma na swoim koncie mnóstwo fantastycznych ról, z kolei on - nauczyciel jogi, koncentrujący się na sprawach duchowych nad materialnymi.
Mimo wielu różnic, które wytykają im media, Julię i Johna połączyło silne uczucie, o którym postanowili opowiedzieć na łamach Vivy!:
Na początku mnie zafascynował jako człowiek i myślę, że bez tego nigdzie byśmy nie ruszył - wyznała Pogrebińska.
Jak sami wspominają, na samym początku było bardzo trudno zbudować im trwałą relację. Scott miał zaplanowane życie na kolejne dwa lata. Natomiast Julia pochłonięta była swoimi zawodowymi zobowiązaniami. Ostatecznie udało się im znaleźć złoty środek, który dał początek pięknej historii.
Choć ich stały dom jest w Polsce, to razem bardzo dużo podróżują. Wszystko przez lekcję Johna, które ma na całym świecie. Lecz właśnie dzięki zwiedzaniu świata, ich więź zacieśniła się, co w konsekwencji sprawiło, że dość szybko zdecydowali się na ślub. Było to przede wszystkim ważne dla Johna, dla którego to już drugie małżeństwo w życiu.
Dla moich dzieci to ważne, że choć rodzice już nie są razem, oboje są szczęśliwi. To daje im większe poczucie bezpieczeństwa - zdradził Scott.
Podczas rozmowy dziennikarka, która przeprowadzała wywiad zapytała młode małżeństwo o seks, które zaskoczyło Julię i Johna! Zostały przytoczone słowa Stinga, który kiedyś wyznał, że dzięki jodze może kochać się nawet przez 10 godzin dziennie! Pytanie bardzo zaskoczyło Julię i Scotta, którzy - patrząc na odpowiedź - chyba nie mają takiego doświadczenia.
Naprawdę? John, nie wiem, czy chcesz to komentować?! - odpowiedziała zmieszana Pogrebińska.
Jest rajas, sattva i tamas. Rajas to ruch, akcja, sattva - kontemplacja, medytacja, tamas - regeneracja, odpoczynek. To cykl energii. Narodziny, życie, śmierć. I też gra wstępna, szczyt i zasypianie razem. Wszystko musi pozostawać w równowadze. Przeciętny człowiek chce szybkiego efektu. Trzy minuty, może kawa, papieros i koniec. Ale jeśli jesteś w relacji i chcesz zostać w tym stanie z kimś długo, to musisz pracować nad równowagą w tym cyklu - dodał John Scott.
Sądzicie, że Julia i John tworzą zgrane małżeństwo?
