Julia Kamińska zmieniła fryzurę. Tak krótkich włosów jeszcze nie miała. Ledwo ją poznaliśmy
Julia Kamińska lata temu trafiła na ekrany telewizorów za sprawą serialu Brzydula. Na castingu znalazła się zupełnym przypadkiem i od razu zgarnęła główną rolę. Szybko okazało się, że jest wprost stworzona do show-biznesu. Kolejne propozycje posypały się jak z rękawa.
Teraz gwiazda nie narzeka na brak pracy. Ostatnio fani mogli podziwiać ją w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Wiadomo bowiem, że aktorka czuje się świetnie nie tylko przed kamerami, ale też przed mikrofonem. Teraz coraz więcej uwagi poświęca właśnie muzyce.
Od lat pozostaje na topie i cały czas zaskakuje kolejnymi metamorfozami. W czasie gdy kręciła serial Brzydula przez postać, w którą się wcielała, uchodziła za tak zwaną szarą myszkę. Julia jest jednak piękną kobietą i idealnie to eksponuje. Teraz poszalała nieco z fryzurą.
Julia Kamińska w nowej fryzurze
Julia latami nosiła długie włosy. Z czasem zdecydowała się ściąć je do ramion i nawet nieco rozjaśnić ciemne pasma. Nigdy jednak mocno nie eksperymentowała z fryzurą. Tej wiosny postanowiła to zmienić. Na Instagramie pochwaliła się właśnie nowym wyglądem. Ulubienica widzów zachwyciła po wizycie u fryzjera.
Aktorka zdecydowała się mocno skrócić włosy. Teraz pasma kończą się tuż za uchem. Nigdy wcześniej nie miała tak odważnej fryzury. Wcześniej też włosy było lekko pofalowane, a teraz są idealnie proste. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii. Jak wam, się podoba gwiazda w nowej odsłonie?
Julia Kamińska o nowym związku. Jak się poznali?
Julia Kamińska od kilku miesięcy tworzy udany związek z tajemniczym przystojniakiem. Fanom pochwaliła się w sieci wspólnymi zdjęciami, ale nie zdradza o nim zbyt wiele. Rąbka tajemnicy uchyliła w rozmowie z Jastrząb Post.
Opublikowałam takie zdjęcie, domyślałam się, że sporo namiesza. Na zdjęciu jestem ja z moim partnerem, i tylko tyle powiem.
Aktorka przyznała, że w jednym z ostatnich udzielonym mediom wywiadów jej słowa zostały przekręcone, w związku z tym postanowiła nie dzielić się zbytnio informacjami o swojej nowej relacji. Zdementowała jednak plotki o tym, że poznała ukochanego dzięki social mediom:
Nie powiem jak się poznaliśmy i nie będę udzielać żadnych informacji, ponieważ ostatnio udzielałam jakiegoś wywiadu [innemu medium – red.] w ogóle w innej sprawie. Potem te słowa, które padły, a mówiłam apropo mediów społecznościowych, zostały wykorzystane w taki sposób, że tytuł artykułu sugerował, że poznaliśmy się na Instagramie, co jest nieprawdą.
