Jola Rutowicz dzisiaj zrobiłaby furorę na salonach! Wygląda tak, że WOW

Jola Rutowicz, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych mieszkanek Domu Wielkiego Brata, obecnie prowadzi luksusowe życie w Ameryce. Zdjęciami ze słonecznego Miami chwali się w swoich social mediach.

Ostatnio prezentowała się w platynowych włosach. Jednak postanowiła trochę odmienić wizerunek i przefarbowała czuprynę.

Jola, znana teraz jako, Jollie, popularność zdobyła w 4. części Big Brothera. To tam zadziwiała swoim stylem. Lubowała się w różu, wyrazistym, przerysowanym makijażu z jasnymi ustami, cekinach, brokatach. Jej znakiem rozpoznawczym był pluszowy jednorożec i charakterystyczny śmiech.

Dzisiaj to już nie ta sama Jola. Jest mamą i ma tajemniczego, bogatego partnera. Zmieniła też wizerunek - inny kolor włosów, operacja plastyczna nosa, złagodziła znacznie swój kiczowaty styl.

Ostatnio chwaliła się fotografiami, na których jest platynową blondynką. Pozowała na ulicach i plaży Miami, mimo panującej pandemii koronawirusa. Przyszedł jednak czas na zmiany i dzisiaj na Instastory celebrytki pojawiło się zdjęcie, na którym Jola już nie jest blondynką. Czyżby wybrała się do fryzjera? Nie wiadomo, z tego się nie zwierzyła. Pewnym jest jednak, że znacznie przyciemniła czuprynę. Teraz ma pasemka w kolorze ciepłego brązu z jasnymi kosmykami. Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę dobrze. Czyżby to był krok do powrotu do całkiem ciemnych włosów, w których ją zapamiętaliśmy z Big Brothera?

Zdjęcie ujawnia też, że Jola ciągle może się poszczycić idealną figurą. W kwiecistej sukni z długim rozcięciem wygląda pięknie.