NewsyJola Rutowicz przyleciała do Polski i złapała się za głowę. Uwielbiana przez nią prawica sprawiła jej przykrą niespodziankę

Jola Rutowicz przyleciała do Polski i złapała się za głowę. Uwielbiana przez nią prawica sprawiła jej przykrą niespodziankę

Jola Rutowicz
Jola Rutowicz
07.11.2021 19:00, aktualizacja: 07.11.2021 21:11

Jolanta Rutowicz urodziła się w 1984 roku w Piotrkowie Trybunalskim. W 2007 roku odniosła zwycięstwo w finale programu Big Brother 4.1. Następnie brała udział w wersji programu dla celebrytów. Wielu widzów odbierało ją jako osobę niezbyt lotną. Na trwale zapamiętali ją jako miłośniczkę różu, lateksu i innych obcisłych materiałów. Sama Jola twierdzi, że ten tandetny wizerunek był tylko jej kreacją na potrzeby programu. Opowiedziała o tym w swojej autobiografii. Napisała tam:

Moje wejście do reality-show było przemyślane. Miałam osobę od wizerunku w Anglii. Dokładnie to zaplanowaliśmy. Wiedziałam, że „Big Brother” ma specyficzną formułę, że będzie mnie oglądać cała Polska i że muszę się odpowiednio przygotować do tego przedsięwzięcia. Tommy [pomysłodawca wizerunku Joli – red.] zdecydował, że najpierw musi mnie dobrze poznać.

Rutowicz związała się na jakiś czas z aktorem Jarosławem Jakimowiczem. Ten drugi przyznał, że ich związek został wykreowany na potrzeby show. Jak to możliwe?

Widzowie chcieli wyrzucić Rutowicz. Producenci Big Brothera zapytali mnie, czy mogą zrobić z nas parę. Zgodziłem się i potraktowałem to jako kolejną rolę do zagrania. Zrobiliśmy to i dzięki temu zabiegowi oboje doszliśmy do finału. Najfajniejszy w tym wszystkim był efekt kreacji: wszyscy w nas uwierzyli. To było niesamowite – wyznał jakiś czas temu.

Obecnie Jola przebywa w Miami na Florydzie. W USA poznała biznesmena, z którym związała swoje życie. Uspokoiła się, ubiera się inaczej i zupełnie zmieniła wizerunek. Jej ciuchy nie są już tandetne, przefarbowała się na blond i przestała szokować swoimi wypowiedziami. Coraz częściej wypowiada się też na ważne tematy. Ostatnio porównała życie w USA i w Polsce.

Jola Rutowicz o życiu w Polsce i USA. Gdzie lepiej?

Ostatnio zorganizowała ona na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi (tzw. Q&A). Fani pytali ją np. o to, czy życie w Miami jest drogie. Jola nawiązała do swojej niedawnej wizyty w Polsce – gościła w ojczyźnie na zaproszenie ślubne fanki, która wyszła za mąż. Wtedy też złapała się za głowę, gdy weszła do sklepu:

Życie to jest drogie, ale w Polsce. To już lekka przesada, co tam się dzieje.

Celebrytka odniosła się tym samym do szalejących cen paliwa, prądu, gazu, żywności i właściwie niemal wszystkiego (rekordowa inflacja). Jak widać, gospodarka w USA ma się znacznie lepiej.

Jej nowa opinia może wydać się dość zaskakująca. Dlaczego? Jola jeszcze niedawno popierała politykę prowadzoną przez Zjednoczoną Prawicę.

Żaden inny kraj nie wysyła samolotów, aby przywieźć obywateli do kraju. To niesamowite! Brawo dla naszego Prezydenta Andrzeja Dudy!!! Brawo dla naszego rządu!!! Inne kraje odmówiły pomocy swoim rodakom – mówiła zaraz po rozpoczęciu pandemii groźnego koronawirusa.

Wypowiadała się też na temat siły naszego narodu i religii:

Przyznam, że jesteśmy silnym narodem. Źródło tej siły leży w naszej wierze! Wspólnie z Bogiem oraz naszą modlitwą zdziałamy cuda! Kościoły zamknięte, a miliony ludzi w Polsce gromadzi się przed monitorami i bierze czynny udział w nabożeństwach. Niesamowite! Tego nie ma tutaj w Ameryce.

Trochę przy tym przesadziła, ponieważ Amerykanie, wbrew powszechnie panującym w Polsce stereotypom, są o wiele pobożniejsi niż Polacy (zwłaszcza protestanci).

Zgadzacie się z opinią Rutowicz? Może ktoś z was mieszka w USA? Czy rzeczywiście życie tam jest tańsze niż życie w naszym kraju?

Jola Rutowicz z bratem
Jola Rutowicz z bratem
Jola Rutowicz - gdzie spędza kwarantannę?
Jola Rutowicz - gdzie spędza kwarantannę?
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Jolanta Rutowicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także