NewsyJoanna Racewicz przerwała milczenie ws. randki ze sporo młodszym przystojniakiem. Nie gryzła się w język: "Dla mnie to świństwo"

Joanna Racewicz przerwała milczenie ws. randki ze sporo młodszym przystojniakiem. Nie gryzła się w język: "Dla mnie to świństwo"

Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
12.08.2022 17:20, aktualizacja: 12.08.2022 23:37

Joanna Racewicz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek Polsatu. Fani na bieżąco śledzą jej działalność na ekranie, ale również życie prywatne. Kilka dni temu Super Express opublikował jej zdjęcia z imprezy w klubie, na której bawiła się w towarzystwie młodszego o 11 lat przyjaciela. Para przytulała się i obdarzała namiętnymi pocałunkami.

Na imprezie w klubie Joanna i Marcin nie mogli się od siebie odkleić. Tańczyli jak szaleni, wpadali sobie w ramiona i całowali się. A od seksownej Joanny trudno było oderwać wzrok, więc nic dziwnego, że podczas imprezy miała powodzenie także u innych mężczyzn. Ale z klubu wyszła właśnie z Marcinem. Było już po 2 w nocy. Przyjaciel odprowadził ją jednak tylko do taksówki, a dziennikarka wróciła do domu sama - podał "SE".

Redakcja Plejady skontaktowała się z 48-letnią pięknością i poprosiła ją o komentarz.

Joanna Racewicz ostro o publikacji jej zdjęć

Rozmówczyni portalu jest wściekła na to, w jaki sposób postąpili paparazzi, którzy weszli za nią na dyskotekę i zrobili jej zdjęcia z ukrycia.

Dla mnie to świństwo. Nie będę przebierała w słowach. Proszę sobie wyobrazić, co się czuje, gdy paparazzi chodzą krok w krok za gwiazdą do klubu. To jest przestrzeń prywatna, to jest mój prywatny czas - zaczęła.

Jednocześnie odmówiła wypowiedzenia się ws. życia prywatnego i uczuciowego.

Nie widzę powodu, żeby się z czegokolwiek tłumaczyć i jakkolwiek opowiadać o tym, gdzie jestem, z kim jestem i co robię - stanowczo podkreśliła.

Co myślicie o tej sytuacji?

Joanna Racewicz walczy z hejterami

Paparazzi to niejedyny problem dziennikarki. W ostatnim czasie wypowiedziała wojnę internetowym nienawistnikom. Zaczęła upubliczniać ich dane oraz odpowiadać na ich zaczepki. W popełnionym przez siebie wpisie zaapelowała, by ludzie wzięli pod uwagę to, że ma syna, który korzysta z social mediów i widzi to, jak jego mama jest przez nich podle traktowana.

Kultura osobista to jedno. Drugie - nasze dzieci. One też mają dostęp do social mediów. Proszę się nad tym zastanowić, jeśli jakiś mniejszy czy większy hejter czy hejterka znowu zechce mi rzucić w twarz „brodą jędzy”, „suką smo***”, „nabotoksowaną pindą”, albo, że „nie potrafię się starzeć z klasą”. Nawet jeśli tak jest - to wyłącznie moja sprawa - napisała.

Mamy nadzieję, że hejterzy wezmą to przesłanie do siebie.

Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Joanna Racewicz jak Ołena Zełenska
Joanna Racewicz jak Ołena Zełenska
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz
Joanna Racewicz w kapeluszu
Joanna Racewicz w kapeluszu
Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Joanna Racewicz w klubie z partnerem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także