Najpierw seria zabiegów, a teraz TAKIE widoki. Nic dziwnego, że Joanna Opozda ma sylwetkę bogini. Dba o nią niezły przystojniak
Joanna Opozda ma za sobą naprawdę trudny rok. Gwiazda w lutym po raz pierwszy została mamą, ale te szczęśliwe chwile przeplatały się z ogromnym bólem. Kilka miesięcy wcześniej poślubiła Antka Królikowskiego. Latem 2021 roku aktorska para powiedziała sobie tak, by za kilka tygodni potwierdzić, że oczekują na narodziny dziecka. Radość nie trwała jednak długo, a mąż gwiazdy odnalazł miłość u boku innej kobiety.
Gwiazda inaczej planowała swoją przyszłość, ale życie wszystko zweryfikowało. Pierwszy rok życia Vincenta chciała spędzić tylko z nim i poświęcić mu cały swój czas. Niestety sytuacja życiowa zmusiła ją do błyskawicznego powrotu do pracy.
Bardzo bym chciała spędzać z synkiem cały swój czas. Niestety jest to niemożliwe. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do szybkiego powrotu do formy i pracy. Muszę zarabiać, żeby utrzymać rodzinę – zwierzyła się w rozmowie z „Party”, gdy Vincent miał zaledwie dwa miesiące.
Na brak zajęć Joanna na pewno nie może narzekać. Właśnie pokazała, jak udaje jej się łączyć opiekę nad synkiem z dbaniem o formę.
Joanna Opozda ćwiczy razem z synkiem
Joanna od samego początku sama wychowuje synka. Wiadomo, że długo z Antkiem nie mogli się dogadać w sprawie spotkań z chłopcem, teraz toczy się między nimi sprawa o alimenty, których według doniesień tabloidów, aktor ma unikać.
Do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niealimentacji na szkodę Vincenta Królikowskiego oraz Joanny Opozdy. Nadmieniam, że postępowanie znajduje się na etapie czynności sprawdzających. Dalsze decyzje zostaną podjęte w sprawie po sprawdzeniu okoliczności podanych w zawiadomieniu — poinformowała Fakt rzeczniczka warszawskiej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz.
Młoda mama stara się nie przejmować całym zamieszaniem i nie tylko pracuje i opiekuje się synkiem, ale dba też o formę i urodę. Asia jest aktywna w social mediach i pokazuje to, jak wygląda jej dzień.
Jakiś czas temu pokazywała, że poddaje ciało zabiegom w klinice piękna. Nie unika też aktywności fizycznej. Okazuje się, że ćwiczenia u boku niespełna rocznego Vincenta to całkiem niezła zabawa, zwłaszcza dla maluszka. Chłopiec okazał się bowiem bardzo zainteresowany, tym co robi jego mama i postanowił dołączyć do domowego fitnessu.
Trzeba sobie radzić - napisała Asia.
Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii. Na pewno poprawi wam się po nich humor.
