Joanna Moro ma w domu gruby bałagan. Pokazała go na Instagramie. Czy trójka dzieci jest wymówką dla takiego nieporządku?
Joanna Moro to aktorka, której największą popularność przyniósł udział w serialu o Annie German. Zagrała w nim tytułową rolę, za co nie tylko pokochali ją krytycy, ale także telewidzowie. Gwiazda, mimo że regularnie pojawia się w nowych produkcjach czy na deskach teatru, to prowadzi także bardzo udane życie rodzinne. Aktorka 12 lat temu została żoną Mirosława Szpilewskiego. Para tworzy bardzo szczęśliwy związek i próżno szukać w ich życiu skandali z pierwszych stron gazet.
Joanna Moro
Zakochani doczekali się trójki dzieci. Wspólnie wychowują dwóch starszych synów - Mikołaja i Jeremiego, oraz córeczkę Ewę, która przyszła na świat w zeszłym roku. Aktorka, a przede wszystkim mama, jest bardzo aktywna na Instagramie i chętnie dzieli się z fanami kulisami prywatnego życia. Tym razem opublikowała na Instastory, to jak wygląda jej kuchnia.
Joanna Moro pokazała bałagan w mieszkaniu
Joanna Moro należy do tych gwiazd, które karierę sceniczną łączą z aktywną działalnością w social mediach. Gwiazda chętnie pokazuje, jak wygląda jej codzienność jako żony, mamy i tak zwanej kury domowej. Nie zwykła przy tym owijać w bawełnę. Aktorka nie chce upiększać swojego życia i dostosowywać go do instagramowych standardów.
Podczas krzątaniny w kuchni i przygotowywania posiłków nie ukrywa, że potrafi razem z dziećmi zrobić niezły bałagan. Nie lepiej jest także w salonie, gdzie znajduje się mnóstwo dziecięcych zabawek. Aktorka nie wstydzi się jednak pokazać fanom nieidealnych wnętrz.
Nie da się ukryć, że przy trójce pociech ciężko o idealny porządek jak z katalogu. Już wcześniej fanki pochwalały Joannę za to, że nie boi się pokazać rozgardiaszu, który panuje w jej mieszkaniu, przyznając, że też często nie dają rady ogarnąć wszystkiego na raz.
