Joanna Liszowska nagrała piosenkę i teledysk o rozstaniu z mężem! Nie brakuje cierpkich słów i wyuzdanych scen! [WIDEO]
Joanna Liszowska jest artystką z krwi i kości. Występuje na deskach teatru, a także śpiewa. Miłośnicy seriali telewizyjnych znają ją jednak jako Patrycję Kochan z Przyjaciółek. Niech rola niepozornej fryzjerki was nie zmyli. Liszowska to prawdziwa królowa muzyki!
Dowodem niech będzie jej najnowszy singiel. Dziś rano aktorka poinformowała o premierze Into U na swoim Instagramie. Nie przesadzimy pisząc, że na zdjęciu tytułowym wygląda jak sama Beyonce!
Utwór jest mocny, poruszający, wpadający w ucho. Zdaniem internautów ma sporą szansę stać się hitem nadchodzących wakacji. Na oklaski zasługuje także teledysk. Nie brak komentarzy typu:
Ale czad! Pierwszy światowy teledysk w Polsce!.
Niektórzy twierdzą też, że głos ma donośny niczym Pink:
To jest wspaniałe! Mam wrażenie, że gdybym usłyszała ten utwór, nie wiedząc, że śpiewa to właśnie Joasia, to pomyślałabym, że to Pink.
Pod teledyskiem, który dziś rano pojawił się w serwisie YouTube pojawił się tylko jeden negatywny komentarz, który brzmiał:
Tragedia... Czemu wszyscy celebryci zabierają się za śpiewanie?
Tu internauci wzięli Joasię w obronę twierdząc, że z takim głosem po prostu marnowałaby się, gdyby nie realizowała swojej muzycznej pasji. Posłuchajcie i zobaczcie. Koniecznie dajcie znać, jak Wam się podoba śpiewająca Patrycja z Przyjaciółek.
Teledysk Joanny Liszowskiej Into U
A co z tekstem? Czujni pewnie zauważyli, że aktorka śpiewa o relacji z byłym mężem, za którym zwyczajnie teraz tęskni:
Wiem, że się myliłam. Wiem, że jesteś tym jedynym. Nie chcę mówić: do widzenia! (...) Niech stanie się cud, przywróćmy piękno dziś wieczorem, bo, wiesz, ciągnie mnie do ciebie.
Zobaczcie przy okazji seksowne wcielenia Liszowskiej, za które odpowiada jej fryzjer Kajetan Góra.
