Tak Jill Biden ubrała Biały Dom na święta. Pierwszy raz zastąpiła Melanię Trump. Wyszło równie spektakularnie?

Wielkie przygotowania do świąt Bożego Narodzenia rozpoczęły się już kilka dni temu. Miasta przystrajają się w świąteczne ozdoby, a gwiazdy chętnie chwalą się tym, że już powoli ubierają choinki. Wiadomo, że piękne drzewko stanęło już w domu Ani i Roberta Lewandowskich, jednak w tym roku ze względu na małą Laurę jej mama zdecydowała się powiesić bombki dopiero od połowy w górę.

Imponująca choinka stanęła już w Pałacu Buckingham, a także w Białym Domu. Joe i Jill Bidenowie zadbali o dekoracje, które zapierają dech w piersiach. Już za kilka tygodni minie rok od momentu, gdy pełnią oni rolę pierwszej pary w USA. W styczniu bowiem odbyło się zaprzysiężenie nowej głowy państwa Stanów Zjednoczonych.

Jill Biden podobnie jak poprzednie Pierwsze Damy zadbała o to, by siedziba prezydenta Stanów Zjednoczony w święta wyglądała, jak z bajki. Przypomnijmy, że w zeszłym roku ten obowiązek spoczywał jeszcze na Melanii Trump, ponieważ były to jej ostatnie chwile w tej roli. Tym razem to żona Joe Bidena mogła wykazać się kreatywnością. Gdy wszystkie dekoracje znalazły już swoje miejsce, pochwaliła się ich zdjęciami w sieci.

Jill Biden w duecie ze swoją 17-letnią wnuczką napisała książkę Nie zapomnij, Boże, błogosławić naszych wojsk. Na odczytanie jej zaprosiła do Białego Domu uczniów jednej ze szkół podstawowych w Waldorf. Pierwsza Dama USA zasiadła na tle bogato zdobionej choinki, a uwagę przykuwały nietypowe bombki, które się na niej znalazły. Okazało się na choince zawiśli Barack i Michelle Obama. Żona Joe Bidena powiesiła na choince ramki ze zdjęciami, na których możemy zobaczyć między innymi byłego prezydenta. Trzeba przyznać, że miała bardzo ciekawy pomysł na to, by uhonorować jedną z poprzednich par prezydenckich. Zdjęcia przystrojonego Białego Domu zobaczycie w naszej galerii.