Anna Dymna przekazała przejmujące informacje o wybitnym aktorze: „ Jurek jest bardzo chory i potrzebuje spokoju, by stoczyć trudną walkę”
Jerzy Trela urodził się 14 marca 1942 roku w Leńczach. To popularny aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, który miał okazję zagrać w wielu popularnych produkcjach. Widzowie mogą kojarzyć go z takich formatów, jak Stawka większa niż życie, Kocie ślady, Janosik, Królowa Bona, Człowiek z żelaza czy Znachor. Pełnił również funkcję profesora i rektora Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, a także był posłem na Sejm PRL IX kadencji.
Trela jest niezwykle utalentowanym człowiekiem. Najpierw ukończył liceum plastyczne w Krakowie, a następnie podjął studia na Wydziale Aktorskim PWST w Krakowie, które ukończył w 1969 roku. Był członkiem podstawowego zespołu Starego Teatru oraz współzałożycielem Krakowskiego Teatru Scena STU. Na swoim koncie ma liczne odznaczenia i nagrody, w tym Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Odznakę honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej.
Jerzy Trela ma poważne problemy zdrowotne
Trela od kilkudziesięciu lat przyjaźni się z Anną Dymną, która wspierała go w najtrudniejszych momentach w jego życiu. Trwała przy nim po tym, jak zmarła jego ukochana żona, Georgetta, a teraz zamartwia się o jego zdrowie.
Pierwsze informacje o problemach zdrowotnych aktora obiegły media ponad 20 lat temu. Wówczas to lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór. Po długiej i wyczerpującej walce udało mu się pokonać chorobę, jednak ta nawróciła w 2017 roku. Super Express poinformował wówczas, że rokowania nie są najlepsze, nie mniej jednak Jerzy nie traci nadziei na szybki powrót do zdrowia.
Pod koniec września przeszedł zabieg, który nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. W związku z chorobą aktor postanowił wycofać się z życia zawodowego co najmniej na rok. Zrezygnował ze spektakli, będzie także ograniczał swoją aktywność na innych polach. Perspektywa pracy mobilizuje go do walki - mówiła osoba z otoczenia artysty.
79-letni dziś artysta po raz kolejny wyszedł z tego cało, nie mniej jednak nadal ma poważne problemy ze zdrowiem, co potwierdziła Anna Dymna oraz katolicki tygodnik. Jak zdradziła aktorka, jej przyjaciel nadal walczy z rakiem. W ostatnim czasie jego stan bardzo się pogorszył.
Jurek jest bardzo chory i potrzebuje spokoju, by stoczyć tę trudną walkę. Kocham go, jest dla mnie mistrzem, bratem - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem Dobry Tydzień.
Dymna nie ukrywa, że modli się za niego i o to samo poprosiła również jego fanów. Zdradziła również, że chce poświęcić mu jeden rozdział w książce pt. Mężczyźni mojego życia, ponieważ obecność Treli w jej życiu zawsze dawała jej poczucie bezpieczeństwa. Przyjaciele ostatnio mieli okazję pracować przy serialu katastroficznym Wielka woda, który lada chwila ukaże się na platformie Netflix.
Miejmy nadzieję, że Jerzy Trela ponownie pokona chorobę i jeszcze nie raz zachwyci nas swoim talentem aktorskim.
