Jennifer Lopez w kozakach prosto z pościeli. To jednak fryzura kradnie uwagę: "Wow, ale szałowo"

Jennifer Lopez lubi eksperymentować ze stylizacjami, a chyba najbardziej z włosami. Chociaż ich kolor od wielu lat oscyluje wokół ciepłych odcieni blondu, gwiazda lubi bawić się ich długością i kształtem. Na koncertach można ją zobaczyć z charakterystyczną dla niej burzą loków lub w wysoko upiętym kucyku. Na co dzień stawia na swobodę na głowie, ale jak już przychodzi do kampanii reklamowych, to jak na perfekcjonistkę przystało, zawsze zaskakuje jakimś nowym lookem.

Tak też jest na jej najnowszych zdjęciach. Odrobina szaleństwa na głowie.

Wizerunek J.Lo od lat kojarzony jest z burzą loków. Często stawia na taką fryzurę podczas swoich występów, choć z biegiem lat jej gust uległ delikatnej zmianie. Coraz częściej można zobaczyć ją w kucyku. Prywatnie wybiera najwygodniejszą opcję, jaką jest niedbały koczek na czubku głowy, który jest najpraktyczniejszy choćby na siłowni, której gwiazda jest częstym gościem.

Mimo że ma już 51 lat, Jennifer wciąż wygląda młodo, co wykorzystuje w reklamach i podczas sesji zdjęciowych. W najnowszej kampanii jej kolekcji Lopez pozuje prosto z pościeli. W rozpiętej białej koszuli pręży idealne kształty w kozaczkach na obcasie na nogach. Uwagę jednak kradnie jej fryzura. Burza loków z dodatkowym, nieco rockowym dotknięciem, przypomina nieco uczesanie słynnej Tiny Turner.

Fani gwiazdy są oczywiście zachwyceni. Jennifer Lopez jak mało kto potrafi rozgrzać internet, a komplementom, ochom i achom nie ma końca. Nikt inny nie wyglądałby w takim ujęciu tak dobrze. To już jest bezdyskusyjnie ikona.