Jennifer Aniston odpuściła sobie Brada Pitta. Na jej celowniku inny gwiazdor
Jennifer Aniston, odkąd rozstała się z Justinem Therouxem, jest łączona z różnymi przystojnymi gwiazdami. Kolorowa prasa podaje co jakiś czas, że szczególną sympatią darzy byłego męża, Brada Pitta. Chociaż żadna ze stron oficjalnie tego nie potwierdziła, mówi się, że ich relacja staje się poważniejsza.
Aktorka podobno jest zazdrosna o Brada i chociaż próbuje to ukryć, wcale jej się to nie udaje. Bardzo zdenerwowała się, gdy dowiedziała się, że Meghan Markle planuje kolacje z Pittem. Wolałaby, żeby do ich spotkania nigdy nie doszło.
Jennifer Aniston szaleje za Bradleyem Cooperem?
Ponoć nie tylko Brad Pitt zawrócił Jennifer Aniston w głowie. News Weekly w zeszłym roku podawał, że jej serce zabiło mocniej w kierunku przystojnego aktora. Mowa o Bradleyu Cooperze, który w tamtym czasie rozstał się z Iriną Shayk. Między nimi wybuchła prawdziwa namiętność. Stali się sobie szczególnie bliscy, co nie spodobało się Lady Gadze. Była zazdrosna o tę sytuację:
Gdy Lady Gaga myślała, że Bradley przybiegnie do niej, gdy rzuci Irinę, miał inny plan. Piosenkarka jest wściekła, że Jennifer Aniston próbowała jej go ukraść sprzed nosa.
Chociaż gwiazda z reguły nie komentuje plotek na swój temat, tym razem zrobiła wyjątek. Rzecznik prasowy gwiazdy w rozmowie z Gossip cop zapewnił, że te doniesienia to kompletny nonsens. Gwiazda Przyjaciół nie ma romansu z Bradleyem Cooperem.
Nie jest to pierwszy raz, gdy New Weekly podaje nie do końca sprawdzone informacje. Magazyn przez długi czas informował, że Lady Gaga spotyka się z Cooperem. Okazało się to nieprawdą. Piosenkarka zdementowała te informacje w wywiadzie dla Jimmy'ego Kimmela.
