Jarosław Bieniuk pokazał się fanom zupełnie odmieniony. Jeden szczegół sprawił, że wygląda znacznie poważniej
Jarosław Bieniuk przez kilkanaście lat był szczęśliwy u boku Anny Przybylskiej. Ze śliczną aktorką doczekał się trojga dzieci. Razem wychowywali Oliwię, Szymona i Jasia. Niestety rodzinne szczęście przerwała wiadomość o chorobie Ani. Gwiazda walczyła z rakiem trzustki. Chociaż rozpaczliwie walczyła o zdrowie, choroba okazała się silniejsza. W tym roku od jej śmierci minie 9 lat.
Jarek po śmierci ukochanej długo nie mógł znaleźć szczęścia. Najpierw związał się z Martyną Gliwińską, z którą rozstał się jeszcze przed narodzinami ich syna Kazika. Teraz jest szczęśliwy u boku Zuzanny Pactwy, która złapała też świetny kontakt z jego dziećmi.
Ja z Zuzą bardzo dobrze się dogaduję. Mamy dobrą relację. Ale teraz jak jestem już w Warszawie, to ta relacja jest mniejsza, bo jednak nie widujemy się na co dzień tak jak w Trójmieście. Ale ogólnie to mamy dobrą relację - mówiła Oliwia dla Jastrząb Post.
Jarosław Bieniuk w okularach
Jarosław Bieniuk z dużym zaangażowaniem prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie zgromadził sporą ilość fanów. Tam pokazuje głównie, jak wygląda jego życie prywatne. Teraz zaskoczył swoich odbiorców zmianą w wyglądzie. Okazało się bowiem, że przystojniak musi nosić okulary korekcyjne.
Okular mnie dopadł. Wada od czytania, a nie ze starości, rzecz jasna.
Jak wam się podoba Jarek Bieniuk w okularach? Naszym zdaniem nabrał powagi.
Jarosław Bieniuk o pierwszym spotkaniu z Anią Przybylską
Na premierze filmu Ania pojawili się najbliżsi aktorki. Reporterka Jastrząb Post miała okazję porozmawiać z Jarosławem Bieniukiem, który wrócił wspomnieniami do pierwszego spotkania z Przybylską.
Pierwsze spotkanie z Anią to było w Sopocie, w klubie „5”. Spędziliśmy wieczór w grupie znajomych. Pamiętam, że bardzo dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Ja jeszcze nie wiedziałem, kim ona jest. I mój kolega, gdy wyszliśmy z klubu i szliśmy do domu, powiedział mi, że bardzo długo rozmawiałem z tą policjantką.
