Jakub Rzeźniczak zapozował po wyjściu z sali operacyjnej. Jeden szczegół sprawił, że fani zaczęli pisać o WESELU. Jest oficjalna reakcja piłkarza
Jakub Rzeźniczak to utalentowany piłkarz. Od lat gra w barwach Wisły Płock. Wcześniej mogliśmy oglądać go w Widzewie, Legii i reprezentacji Polski. Ostatnio los nie był dla niego łaskawy. Przed trzema miesiącami zmarł jego synek, Oliwier, którego nie udało się uratować mimo specjalistycznego leczenia w Izraelu.
Trzy miesiące temu odszedł Oliwierek… Wciąż mam przed oczami ten moment jak przestawał oddychać, gdy trzymałem go za rękę. Nigdy o tym nie zapomnę. Był zawsze uśmiechnięty tak jak ja. Walczył z uśmiechem. Ja też walczę poprzez uśmiech, pozytywne nastawienie, energię, którą dostaje od osób mi bliskich, dzięki którym życie z dnia na dzień znów staje się bardziej kolorowe. Oliś zawsze będziesz w moim sercu… – sportowiec przed kilkoma dniami go wspominał.
Dziś fani piłkarza nieźle się przestraszyli. Wszystko przez nowe zdjęcia na profilu jego narzeczonej – Pauliny Nowickiej. Kuba trafił do kliniki, gdzie przeszedł operację nosa. W szpitalu czuwała nad nim ukochana.
Jakub Rzeźniczak opuścił klinikę. Fani piszą o weselu
Jeszcze we wtorek sportowiec opuścił klinikę i zamieścił zdjęcie przed wejściem do budynku.
Jak to mówią sport to zdrowie. W ostatniej rundzie już po raz czwarty w swoim życiu doznałem złamania nosa podczas boiskowych zmagań. Przerwa w rozgrywkach to doskonały moment by wyprostować co zostało skrzywione – napisał pod ujęciem z opatrunkiem na nosie. I dodał: Bardzo dziękuje za pomoc i specjalistyczną opiekę dzięki której w styczniu wydolność powinna pójść do góry.
Fani wyrazili solidarność z zawodnikiem.
- Kuruj się Kuba!
- Szybkiego powrotu do zdrówka.
- Trzymaj się i szybkiego gojenia.
- Współczuję tego uczucia po operacji... zdrowia.
- Nawet do twarzy Ci z tymi opatrunkami – komentowali.
Nie zabrakło też starego polskiego powiedzenia, którego autor odniósł się do opatrunku obecnego na nosie idola:
Do wesela się zagoi.
Jakub zareagował na ten wpis i zostawił przy nim serduszko.
Myślicie, że doczekamy się w końcu wesela Kuby i Pauliny?
