„Słabe to bardzo”. Jakub Rzeźniczak z nową żoną po ślubie znaleźli się pod ostrzałem. Niestety to nie koniec komplikacji
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka 28 listopada zawarli związek małżeński w Key Biscayne na Florydzie. Jako pierwsza pochwaliła się tym panna młoda. Na jej profilu na Instagramie znalazło się zdjęcie ze stojącego na plaży ołtarzu. Ona tego dnia miała na sobie długą białą suknię Laurelle z gorsetem i bufiastymi rękawkami, a on – szary garnitur.
Mr&Mrs Rzeźniczak – żona piłkarza Wisły Płock napisała w opisie do ujęcia.
Po wszystkim goście bawili się na imprezie na Ocean Drive w Miami Beach.
Swoimi zdjęciami z ceremonii podzielili się również inni uczestnicy, wśród których znalazł się słynny polski lekarz, Krzysztof Gojdź.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka pod ostrzałem
Ślub Kuby i Pauliny wywołał skrajne emocje. Część internautów zasypała małżonków negatywnymi komentarzami:
- Jakie to jest przykre...
- Bardzo słabe to bardzo...
- Lepszego momentu na ślub nie mogliście wybrać, naprawdę porażka.
- No gratulacje... ale czy to był odpowiedni moment na ślub... – to tylko niektóre wpisy, którymi ich uraczyli na Instagramie.
Oczywiście krytycy odwoływali się w ten sposób do dramatu w życiu Jakuba, który niedawno stracił syna, Oliwiera. Na szczęście zawodnik Wisły Płock może też liczyć na wsparcie. Grono fanów stanęło w jego obronie:
- Ludzie zostawcie już ich w spokoju! Dajcie wszystkim żyć. To ich sprawa jak i kiedy. Nikt z was całej prawdy nie zna.
- Z uwagi na dany moment, z którego powinniście się cieszyć, wyłączyła bym opcje dodawania komentarzy. Ludzie są okropni.
- Magda zła, bo obnosi się ze swoją żałobą. Kuba zły, bo nie pokazuje żałoby. Ludzie, Opamiętajcie się!! Skupcie się na swoim życiu. Co za mentalność, wszyscy eksperci od analizy życia i zachowań innych…
To nie koniec kontrowersji związanych ze ślubem.
Ślub Jakuba Rzeźniczaka i Pauliny Nowickiej jest legalny?
Jak podała Plejada, uroczystość jest legalna tylko na terenie Stanów Zjednoczonych. Oznacza to nic innego, jak to, że państwo Rzeźniczakowie po powrocie do kraju będą musieli złożyć w urzędzie odpowiednie dokumentu i starać się o uznanie ceremonii w Polsce. Para bardzo się kocha, więc taki krok jest kwestią czasu.
