Ujawniamy, jakie relacje łączą Idę Nowakowską z rodzicami męża. Jej teściowa nie śledzi kariery synowej
Ida Nowakowska to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Obecnie jest jedną z gospodyń Pytania na śniadanie, ale też prowadzi ważne imprezy stacji. Karierę połączyła z udanym życiem prywatnym. Od 2015 roku jest żoną Amerykanina Jacka Herndona. Poznali się podczas nauki na Uniwersytecie Kalifornijskim. W maju 2021 zostali rodzicami Maksa.
W Dniu Teściowej ujawniamy, jakie relacje łączą Idę Nowakowską z rodzicami męża.
Jakie relacje ma Ida Nowakowska ze swoimi teściami?
Ida Nowakowska wielokrotnie zapewniała, że ma świetnie relacje z rodziną męża. Rodziców Jacka Herndona poznała ponad dziesięć lat temu. Przyznała, że pierwsze spotkanie było dla niej bardzo stresujące, bo starała się dobrze wypaść przed przyszłymi teściami. Ostatecznie udało się od początku złapać z nimi świetny kontakt.
Byłam zestresowana, no bo to tak jest, że chcesz zostawić dobre wrażenie, tym bardziej że wiedziałam, że jestem bardzo zakochana w Jacku, a on bardzo kocha swoją rodzinę. Chciałam, aby ta rodzina, którą on tak mocno kocha zaakceptowała mnie również. Chyba dzięki Bogu poszło dobrze, patrząc na to, gdzie jesteśmy dzisiaj - mówiła w rozmowie z magazynem Party.
Mimo świetnych relacji i tego, że Ida i jej mąż zabierają synka najczęściej, jak się da do USA do dziadków, jej teściowa nie ma szansy podziwiania jej pracy w polskiej telewizji. Po pierwsze nie odbiera u siebie stacji, a po drugie z powodu bariery językowej nie rozumiałaby, o czym jest program i co mówi jej synowa.
Ida Nowakowska praktykowaniu religii i reakcji na nieszczere zachowania ludzi
Ida Nowakowska nie urywa, że jest osobą bardzo religijną. Reporterce Jastrząb Post zdradziła jednak, że nie chce nikogo namawiać do wiary:
Ja nie afiszuję się ze swoją wiarą. Nikogo nie chcę uczyć, wręcz odwrotnie – uważam, że każdy powinien robić to, co jest dla niego cenne, ważne i to, co w jego duszy gra.
Nowakowska wyznała także, czy zdarzyło się, że w rozmowie ktoś obraził ją za religijność.
Ja akurat w takich dyskusjach nigdy nie zostałam obrażona, mam polsko-amerykańskie wychowanie. W USA szanuje się każdą wiarę i każde wyznanie. To jest taki temat, który obdarza się wyjątkowym szacunkiem. Ja nikogo nie krytykuję za to, że nie wierzy i oczekuje, że nikt nie będzie mnie krytykował za to, że wierzę. Ale jeśli by tak było, to myślę, że warto jest porozmawiać i dojść do jakiegoś konsensusu.
Powiedziała także, czy umie wybaczać.
Zależy. Jest krzywda i krzywda. Wybaczanie, to jest niezwykle trudny proces. Jeśli ktoś cię zrani, to jest bardzo trudno wybaczyć. Trudne pytanie. Musiałabym się zastanowić i to musiałoby być zawieszone w jakimś kontekście.
Nowakowska wygląda na bardzo opanowaną osobę. Naszej reporterce wyznała, czy da się ją zdenerwować.
Potrafię się zdenerwować. Wydaje mi się, że jestem na co dzień miłym człowiekiem, ale trzeba zapytać o to osoby, które spędzają ze mną więcej czasu. Wydaje mi się, że życie jest jedno i trzeba być bardzo wdzięcznym za każdą chwilę, szczególnie, gdy patrzymy na to, ile przerażających rzeczy dzieje się na świecie. My nie możemy wszystkiego skontrolować, więc jeśli mamy taki dzień, gdzie możemy być razem z ludźmi, z którymi pracujemy i spędzać chwile takie pełne pokoju, wtedy staram się dawać z siebie wszystko. Dla mnie dawanie z siebie wszystkiego, to jest dawanie dobra. Czasami nawet jak mam zły dzień i ktoś się do mnie spontanicznie uśmiechnie, to od razu sprawia, że chce mi się żyć. Więc chciałabym być czasami dla kogoś taką osobą i mam nadzieję, że jestem.
Cała rozmowa poniżej.
