Wentworth Miller rozkochał w sobie miliony rolą w "Skazany na śmierć". Potem zrobił coming out i zniknął. Jak dziś wygląda?

Wentworth Miller stał się sławny dzięki roli w serialu Skazany na śmierć. Produkcja w krótkim czasie okazała się być komercyjnym hitem, a aktor stał się ulubieńcem widzów na całym świecie. Dopiero wówczas zaczął opowiadać o tym, jaki jest prywatnie oraz zdradził kilka szczegółów na temat swojej przeszłości. Okazało się, że nie była łatwa, a on ma na swoim koncie próbę samobójczą.

Wentworth urodził się 2 czerwca 1972 roku w Chipping Northon w hrabstwie Oxfordshire w Wielkiej Brytanii. Krótko po tym, jak przyszedł na świat, jego rodzice przeprowadzili się do Nowego Jorku. Tam, na Brooklynie, wychowywał się wraz z dwiema młodszymi siostrami – Gillian i Leigh. Jego ojciec był prawnikiem, a matka nauczycielką edukacji specjalnej. Jak się okazało, gwiazdor ma polskie korzenie.

Miller w 1990 roku ukończył Quaker Valley High School w Pensylwanii. Następnie studiował na Uniwersytecie w Princeton, gdzie ukończył literaturę angielską.

Aktor był utalentowanym młodzieńcem. Zaraz po ukończeniu studiów wybrał się w podróż po świecie z grupą The Princeton Tigertones. W 1995 roku przeprowadził się do Los Angeles. Trzy lata później udało mu się zadebiutować w serialu Buffy - postrach wampirów. Jego talent został doceniony i już dwa lata później wystąpił w adaptacji filmowej sztuki Romeo i Julia. W tym samym roku pokazał się w znanym serialu emitowanym na antenie BBC - Ostry dyżur. Dwa lata później wcielał się w jedną z ról w formacie Dinotopia. W 2003 roku otrzymał niepowtarzalną szansę zagrania u boku Nicole Kidman. Po występie w melodramacie Piętno otworzyły się przed nim drzwi do prawdziwego świata show-biznesu.

Serial Skazany na śmierć emitowany był w latach 2005-2009. Wentworth wcielił się w nim w rolę inżyniera, który dokonał napadu na bank, aby trafić do więzienia, w którym przebywał jego brat skazany na karę śmierci. W krótkim czasie okazało się, że produkcja jest międzynarodowym hitem, który bije rekordy oglądalności na całym świecie. Już w 2006 roku otrzymał nominację do Złotego Globu oraz Saturna.

Miller od najmłodszych lat walczył z depresją oraz brakiem akceptacji swojej orientacji seksualnej, co przez lata ukrywał. Dopiero 21 sierpnia 2013 roku publicznie oświadczył, że jest gejem.

Gwiazdor w wieku 15 lat próbował popełnić samobójstwo, ponieważ nie mógł zaakceptować swojej odmienności. Gdy jego rodzice wyjechali na weekend, zostawiając go samego w domu, targnął się na swoje życie. Zażył całe opakowanie tabletek. Na szczęście udało się go uratować, a konsekwencją jego zachowania było to, że spał nieprzerwanie przez dwa dni.

Duża popularność aktora sprawiła, że prezydenci państw na całym świecie ochoczo zapraszali go do siebie. Aktor był między innymi w Polsce podczas Off Plus Camera Festival. Miał on także pojawić się w Rosji, jednak po tym, jak wyjawił, że jest gejem, zrezygnował z wizyty w tym kraju.

Aktor również ze względu na swoją odmienną orientację płciową zapowiedział, że nigdy nie wróci do Skazanego na śmierć, ponieważ nie chce po raz kolejny grać postaci heteroseksualnych.

Miller do 2019 roku regularnie pojawiał się w serialach. Można było zobaczyć go w produkcji DC's Legends of Tomorrow, gdzie wcielał się w rolę Leonarda Snarta oraz w Madam Secretary. Ostatni film, w jakim wziął udział, to Law & Order: Special Victims Unit.

Gwiazdor w międzyczasie został scenarzystą. W 2013 roku jako Ted Foulke napisał scenariusz do thrillera Stoker.

Wentworth zniknął na jakiś czas ze świata show-biznesu, jednak nadal aktywnie walczy o prawa osób ze środowiska LGBTQ+. Wielokrotnie poruszał także temat depresji oraz akceptacji ciała.

Ostatnie aktualne zdjęcia Millera pochodzą z 2017 roku. Mimo upływu lat nie zmienił się. Włosy ma przyprószone siwizną, jednak nadal ma to samo tajemnicze spojrzenie, do którego niegdyś wzdychały kobiety na całym świecie.

Oglądaliście kiedyś Skazanego na śmierć?