Marcin Maciejczak wygrał „The Voice Kids”. Dziś już tak nie wygląda. Ma 17 lat i przeszedł niebywałą metamorfozę

Gość pisze:

Zawiść tylko to przeszkadza tym co nic nie osiągneli siedza zgoszkniali w domu i oskarżają najwyższego o swój los

Ewa L pisze:

Jestem przekonana, że na moich oczach narodziła się gwiazda. I to gwiazda na miarę epoki. Z współczesnych to mogłabym Ciebie tylko porównywać z Czesławem Niemenem… Porównywanie Ciebie do Pana Michała to nieporozumienie. Cenię bardzo Pana Michała, ale Ty jesteś zupełnie innym człowiekiem. Ty Jesteś Marcinem, masz swój styl i na nikogo się nie kreujesz. A ja mam 61 lat, i na stare lata się uzależniłam – chcę słuchać Ciebie bez końca. Wzbudzasz niesamowite emocje. Ściskasz moje gardło, sprawiasz, że odpływam. Ty masz w sobie coś, co uzależnia. Mam wrażenie, że siedzisz w moim mózgu bardzo głęboko, prawie tak głęboko jak mój ośrodek krążenia i oddychania. Nie mogę przestać Ciebie słuchać. Maciek! Czy Ty roztaczasz wokół siebie jakieś eteryczne środki uzależniające, których jeszcze nie zna współczesna psychiatria ?! Proszę Ciebie – śpiewaj, Twój głos to skarb. A Twoja osobowość i głos to skarb nad skarby. Tacy ludzie bardzo rzadko się rodzą.

Megi pisze:

Nowa piosenka Roksany Węgiel ma bardzo podobną melodie jak przebój Macierczaka.

Gość pisze:

Zmień stylistę