NewsyIzabella St. James na czacie w ''Dzień Dobry TVN''

Izabella St. James na czacie w ''Dzień Dobry TVN''

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Magda Guss-Gasińska
06.06.2015 16:47

Izabella St. James była gwiazdą sobotniego wydania ''Dzień Dobry TVN''. Widzowie poznali piękną blondynkę w programie ''Żony Hollywood'' na antenie TVN. Izabella wzbudza zachwyt wśród Polek, które też marzą o życiu w Stanach Zjednoczonych. Dziś każdy mógł poznać gwiazdę bliżej. Jakie pytania zadawali internauci?

Gość: Witam! Jak żyje się Pani żyło jako króliczek Playboya?

Życie jako króliczek Playboya było bardzo ciekawe i ekscytujące. Po 7 latach studiów, to był taki odskok od rzeczywistości. Życie było wygodne i luksusowe, ale po dwóch latach wydawało się trochę puste. Brakowało mi wolności i prawdziwej miłości.

Gość: Witam. Pani Izabello, z tą wiedzą jaką Pani ma czy dzisiaj zdecydowałaby się Pani wejść do domu Pana Hugh Hefnera? Czy jakby mogła cofnąć czas nie zdecydowałaby się?

Moja filozofia jest taka, że niczego nie żałuję, więc prawdopodobnie zrobiłabym to samo, ale prawdopodobnie nie mieszkałabym tam tak długo. W mojej następnej książce będę pisać o tej decyzji i o tym, jaki miała ona wpływ na następne kilkanaście lat mojego życia.

Gość: Pojawiłaby się Pani w kolejnym sezonie Żon z Hollywood?

Tak, chętnie bym się pojawiła w kolejnym sezonie Żon z Hollywood, wiem że pewne zmiany w moim życiu, zwłaszcza sprawy sercowe, zaciekawiłby widzów.

Gość: Jak się Pani czuje w Polsce ?

Czuję się bardzo dobrze, jestem szczęśliwa, że po tylu latach nareszcie przyleciałam, ale czuję się też trochę tak, jakbym nigdy nie opuściła Polski, czuję się jak w domu 

Gość: od ilu lat mieszkasz poza Polską?

Poza Polską mieszkam już 29 lat.

Gość: Czuje się Pani szczęśliwa ? Nie przeszkadza Pani to że jest Pani rozpoznawalna? Nie zabiera to Pani życia prywatnego ?

Jestem szczęśliwa bo nareszcie czuję w życiu, że wiem jaki mam kierunek. Nie przeszkadza mi to, że jestem rozpoznawalna. Czy to moi czytelnicy, czy widzowie programu wszyscy są mili.

Gość: Czy nie czuje się Pani tam samotna,

Nie, nie czuję się samotna. Mam bardzo dużo przyjaciół, z rodzicami rozmawiam codziennie no i mam 4 pieski, które mnie zawsze zabawiają

Gość: Hej ! Chciałabyś mieć dzieci, czy raczej to nie dla ciebie ?

Chciałabym mieć dzieci i mam nadzieję, że nie jest za późno.

Gość: Jaką radę dałaby Pani dziewczynie, która pierwszy raz, sama jedzie do USA w poszukiwaniu lepszego życia?

Dobrze znać jest język i poznać jak najwięcej ludzi. W stanach dzięki znajomościom można dużo osiągnąć.
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także