Iza Miko zaczęła morsowanie od dużej wpadki. W porę się opamiętała. To ostrzeżenie dla wszystkich entuzjastów

Izabella Miko już jako dziecko zaliczyła debiut przed kamerami. Po ukończeniu siedmiu lat, zagrała w filmie Pan Kleks w kosmosie. Aktorstwo ma we krwi, gdyż jest córką pary aktorskiej Grażyny Dyląg–Mikołajczak i Aleksandra Mikołajczaka. Gwiazda regularnie otrzymywała propozycję udziału w kolejnych produkcjach. Kiedy miała 15 lat, wraz ze swoją mamą poleciała do Stanów Zjednoczonych, na zaproszenie amerykańskiego choreografa. Uczyła się tańca w szkole baletowej w Nowym Jorku, a także uczęszczała do Instytutu Teatralnego i Filmowego. Ze względu na kontuzję, musiała przerwać dalsze treningi taneczne.

Gwiazda przez wiele lat pojawiała się w amerykańskich filmach i serialach. Przełomowym momentem okazał się dla niej występ u boku Tyry Banks, Piper Perabo oraz Marii Bello w filmie Wygrane marzenia. Wkrótce kolejne propozycje posypały się jej jak z rękawa. Zagrała w takich produkcjach jak: Step Up: All in, Starcie tytanów czy Dom Usherów. Iza w 2009 roku wróciła do Polski. W tym czasie wystąpiła w programach rozrywkowych - Azja Express oraz Twoja teraz brzmi znajomo. 40-latka jakiś czas temu ponownie zamieszkała w Stanach Zjednoczonych. Obecnie mieszka w Los Angeles, jednak sylwestra spędziła w Polsce.

Izabella Miko jest niezwykle pogodną osobą. Swoim humorem zaraża na Instagramie, gdzie śledzi ją blisko 130 tysięcy osób. To właśnie tam gwiazda zrelacjonowała swoją przygodę z morsowaniem. Aktorka wraz ze swoim bratem i szwagierką, zanurzali się w jeziorze w Sulejówku:

Gwiazda opisała, jakie odczucia jej towarzyszyły po wejściu do wody. Wbrew pozorom nie były to niskie temperatury, chociaż to one miały wpływ na to:

Miko zaliczyła jednak mały false start. Kiedy wchodziła już do wody, nagle zatrzymała ją szwagierka. Kobieta przypomniała Izie o nałożeniu rękawiczek.

Jesteście fanami Izabelli Miko?