Książę Harry zepsuł święta księciu Williamowi. Aż nie chce się wierzyć, że posunął się tak daleko
To, że w rodzinie królewskiej ostatnimi laty nie panuje najlepsza atmosfera, jest powszechnie wiadome. Konflikty między jej poszczególnymi członkami rozgrzewają kolorową prasę i nawet śmierć księcia Filipa w kwietniu tego roku nie spowodowała pojednania. Martwi to sędziwa królową Elżbietę II i spędza jej sen z powiek, ale wydaje się, że pewnych animozji nie da się już załagodzić czy zapomnieć. Zbliża się Boże Narodzenie, a bulwarówki donoszą, że Harry zepsuł ten radosny czas starszemu bratu. Dlaczego?
Harry zepsuł święta Williamowi
Okres świąteczny nie jest zbyt atrakcyjny dla księcia Williama, ponieważ przejmuje się bardzo doniesieniami, że może być celem swojego brata – i to gdzie! Chodzi o pamiętnik, który pisze książę Harry, a którego premiera nieubłaganie się zbliża. Informacje na ten temat niedawno obiegły media, a teraz New Idea relacjonuje, jak zareagował na nie William.
Młodszy z synów Diany, póki co oszczędził swojego starszego brata w większości publicznych ataków na członków rodziny królewskiej w tym roku, ale informatorzy tabloidu obawiają się, że zachował wiele faktów specjalnie do swojej książki, która ma się ukazać w przyszłym roku.
Wspomnienia Harry'ego będą musiały zawierać coś nowego, a doradcy pałacowi próbują przewidzieć co to może być – mówi źródło "New Idea".
Wielki strach, jaki padł na Williama, ma dotyczyć głównie tego, że Harry może posłużyć się w pamiętnikach bezpodstawnymi plotkami, które krążyły o tym na przykład, że Camebridge miał kiedyś romans z sąsiadką w Norfolk.
To absolutnie nie była prawda, ale urzędnicy pałacowi byli agresywni, zabijając tę plotkę. Harry był z tego powodu wściekły, ponieważ uważał, że nie bronili negatywnych historii o Meghan z taką samą energią. Harry chce również wyładować swoją frustrację związaną z tym, że William nie powitał Meghan ciepło w rodzinie. William zdecydowanie boi się wydania tego pamiętnika i przez całe święta będzie próbował nawiążać kontakt z bratem, by pominął prywatne wątki – podkreśla informator.
Wygląda więc na to, że Harry, chcąc nie chcąc, zepsuł bratu święta. Na ile obawy Williama okażą się słuszne? O tym przekonamy się już za rok, kiedy pamiętniki ukażą się na rynku.
