Emocjonalna reakcja Williama na wywiad z Harrym. Tabloid odsłania kulisy. Dojdzie do pojednania?
W niedzielę, 7 marca, Oprah Winfery przeprowadziła rozmowę z Meghan i księciem Harrym, na którą czekał chyba cały świat. Poruszono wiele tematów, Markle wyznała między innymi, że miała myśli samobójcze, płakała przez Kate, a rodzinę królewską nazwała "instytucją" – podobnie mówiła księżna Diana.
Również wnuk królowej Elżbiety II odpowiedział na kilka nurtujących widzów pytań. Opowiedział między innymi o swojej relacji z księciem Williamem. Bardzo ostrożnie dobierał słowa.
Oprah stwierdziła, że w mediach już wiele zostało powiedziane o synach Diany i o relacji ich łączącej, a także o rozłamie między braćmi.
Tak, i nadal wiele będzie się o tym mówić. Wiesz, jak powiedziałem wcześniej, bardzo kocham Williama. To mój brat – wyznał Harry, po czym dodał – Przeszliśmy razem przez piekło. Mam na myśli wspólne doświadczenia. Ale wiesz, jesteśmy na różnych ścieżkach.
Książę Sussexu przyznał także, że dziś jego kontakty z bratem nie są takie, jak za czasów, gdy mieszkali w pałacu:
Na razie w naszej relacji jest przerwa. Ale, jak wiesz, czas goi rany – powiedział.
Wywiad i słowa Harry'ego wstrząsnęły Williamem. Prasa donosi o jego bardzo emocjonalnej reakcji.
Jak William zareagował na słowa Harry'ego? Dojdzie do pojednania?
W ciągu ostatnich dwóch lat działania księcia i księżnej Sussexu sprawiły, że osoby najbliższe księciu Harry'emu zaczęły się od nich oddalać – zwłaszcza książę William. Po wywiadzie z Oprah starszy syn Karola był wstrząśnięty.
William jest głęboko zraniony tym, jak sprawy się potoczyły, i jest zmartwiony tym, że Harry przedstawia rodzinę królewską jako coś w rodzaju mafii, która nie zaakceptowałaby jego żony – mówi informator "New Idea". – Ale ich braterska więź była tak silna jak chłopców, a on chce ją odbudować, stawia to jako sprawę priorytetową. Wybaczyłby Harry'emu bez zadawania pytań, nawet jeśli Harry nigdy nie wróci jako pracujący członek rodziny królewskiej, William chce odzyskać swojego brata.
William zaczął dostrzegać podobieństwo historii młodszego brata i Diany:
William był najbliżej Diany w latach przed jej śmiercią i zobaczył, jaka była nieszczęśliwa, a ostatnio widział wiele takich samych frustracji i ból w oczach Harry'ego – trzeba przyznać, przez jego występy w telewizji w Los Angeles, biorąc pod uwagę, że rzadko się do siebie odzywają. To naprawdę wstrząsnęło Williamem, kiedy widzi, jak Harry przechodzi przez to sam. Był taki młody, kiedy zmarła Diana i pod pewnymi względami cierpiał znacznie więcej niż William.
W ciągu ostatniego tygodnia informacje z Pałacu były jasne – królowa umywa ręce od sprawy odejścia Sussexów, chociaż William zachęca ją, aby pozostawiła dla nich uchylone drzwi na ewentualny powrót:
Nie wini królowej za to, że pozwoliła im odejść na dobre. To był trudny rok dla niej.
Podobno William był także przeciwny kilku decyzjom babci:
Will był przeciwny temu, by odebrała Harry'emu tytuły wojskowe – wiedział, że to jego ostatnia, namacalna więź z monarchią i bardzo chciał, żeby je zachował. Chociaż to ona podjęła decyzję, to był pomysł Williama, aby królowa zawarła w swoim oświadczeniu w zeszłym miesiącu słowa, że Harry i Meghan pozostają ukochanymi członkami rodziny. Will wie, że jedynym sposobem na odzyskanie Harry'ego będzie ciepło, a nie rzeczowe targowanie się o to, kto dostanie coś w wyniku ustąpienia Sussexów.
Żona Williama, Kate, zdecydowanie popiera jego działania, aby odzyskać brata. Czyżby wszystko było na dobrej drodze do pojednania?
