Przełom! Harry i Meghan po dwóch latach spotkali się z Królową Elżbietą II. Jest cień szansy, że nareszcie uda im się pojednać

Pierwsze doniesienia o tym, że książę Harry spotyka się z Meghan Markle, pojawiły się w 2016 roku. Media informowały, że zakochani poznali się dzięki wspólnej przyjaciółce na randce w ciemno. Kilka miesięcy później rzecznik rodziny królewskiej wydał oświadczenie i tym samym potwierdził krążące pogłoski. Ich związek od pierwszych chwil wzbudzał ogromne zainteresowanie.

Wkrótce okazało się, że zakochani przechodzili przez prawdziwe piekło w pałacu. Meghan w rozmowie z Oprah Winfrey wyznała, że nie była tolerowana przez część rodziny. Niemal codziennie musiała zmagać się z obraźliwymi komentarzami. To dlatego tuż po narodzinach pierwszego dziecka książę Harry i jego żona postanowili zrezygnować z funkcji, które pełnili i zdecydowali się na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych.

W ostatnim czasie media zaczęły informować o tym, że para książęca oddala się od siebie. Wszystko przez fakt, że większość ich czasu pochłaniają obowiązki. Według wielu źródeł Oprah Winfrey była osobą, która dostrzegła, że oboje są przemęczeni. Z tego powodu zaoferowała im klucze do swojej luksusowej willi, by mogli się tam zatrzymać na jakiś czas. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Dziś natomiast amerykański serwis TMZ poinformował, że royalsi we wtorkowy wieczór przybyli do Londynu. Według źródła para leciała pierwszą klasą. O ich bezpieczeństwo miała dbać ochrona, która była porozsadzana na pokładzie samolotu. Portal twierdzi, że przekazano im, że zakochani chcieli odwiedzić pałac przed podróżą do Holandii, gdzie już niebawem rozpoczną się Igrzyska Invictus Game, które stworzył Harry.

Największym zaskoczeniem jest jednak to, że plan ich wizyty w stolicy Wielkiej Brytanii obejmował również spotkanie z królową Elżbietą II i księciem Karolem. Najwyraźniej para po dwóch latach postanowiła załagodzić rodzinny konflikt. Być może wpływ na to ma pogarszający się stan zdrowia 95-letniej monarchini. W tej podróży nie towarzyszyły im jednak dzieci, ponieważ jak zdradził informator portalu, Harry nie czuje się bezpiecznie, przywożąc pociechy do Anglii.

Myślicie, że nareszcie uda im się dojść do porozumienia?