Gerard Pique nowym filmem zrównał Shakirę z ziemią. "Nadjechał prezes". Czy on nie zna litości?!

Shakira i Gerard Pique tworzyli jedną z najlepiej dobranych i najpiękniejszych par show-biznesu. Kolumbijka i Katalończyk poznali się na planie teledysku do utworu Waka Waka. Przypadli sobie do gustu, po czym weszli w związek. Nigdy go nie sformalizowali, ale i tak założyli rodzinę. Doczekali się dwóch synów: dziś 9-letniego Milana i 7-letniego Sashy.

Latem 2022 roku zachodnie portale przekazały smutną wieść o rozstaniu wokalistki i piłkarza. Shakira zostawiła ukochanego po tym, gdy dowiedziała się, że zdradził ją z 20-kilkuletnią studentką. Skrzywdzona kobieta przerwała milczenie dopiero 1 stycznia.

Kilkanaście dni później w serwisie YouTube pojawiła się piosenka Kolumbijki, wymierzona w byłego partnera. Nie brakowało w niej mocnych tekstów. Shakira przyrównała siebie do Ferrari, a nową dziewczynę Pique – do Renaulta Twingo. Następnie padło kolejne porównanie. Tym razem to ona miała być Rolexem, a jej oponentka – Casio.

Diss Shakiry na Pique zebrał mieszane recenzje. O ile jej wierni fani ją wsparli, to duża część opinii publicznej uznała, że piosenka jest niesmaczna. Sam Gerard po mistrzowsku rozgrywa emocje internautów i raz po raz wykorzystuje nietrafione wersy byłej partnerki przeciwko niej samej. Najpierw zapowiedział współpracę z wyśmiewaną przez Kolumbijkę marką Casio, a teraz poszedł krok dalej.

Wczoraj w sieci pojawiło się wideo, na którym widać, że Gerard zaczął poruszać się po ulicach Barcelony... Renaultem Twingo. Również ten materiał stanowi oczywiste nawiązanie do słów piosenki Shakiry.

Jak oceniacie taką ripostę?