Co za koszmar! Drastyczne wideo z wypadku George'a Clooneya wyciekło do sieci. Przeżył tylko CUDEM
George Clooney dosłownie otarł się o śmierć i nie jest to powiedziane nad wyraz. Aktor miał naprawdę "więcej szczęścia niż rozumu", bo jego motocyklowa przejażdżka po Sardynii mogła się skończyć w trumnie. 10 lipca aktor przeżył przygodę niczym z filmu, ale raczej nie było mu wtedy do śmiechu. Do sieci właśnie trafiło drastyczne wideo.
Jak donosi TMZ, George jechał 60 mil na godzinę, gdy Mercedes-Benz przeciął mu drogę i zablokował możliwość ucieczki w bok. Na nagraniu z monitoringu, który we Włoszech jest na większości ulic doskonale widać moment, w którym samochód zatrzymuje się w absurdalnym miejscu, próbując skręcić w boczną ulicę. Motocyklista jadący przed Clooneyem zdołał prześlizgnąć się między osobówką, a ciężarówką, ale aktor nie miał tyle szczęścia.
Wjechał wprost w samochód i wystrzelił w górę jak z procy. Bez problemu można też dostrzec moment, w którym aktor uderza w ziemię tuż po wypadku. Wylądował zaledwie kilka centymetrów od maski ciężarówki, czekającej na swobodny wyjazd z bocznej drogi. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby pomocnicze i ratunkowe, a na zdjęciach, które również znalazły się w sieci, widać Clooneya rozpłaszczonego na jezdni, zmasakrowany przód samochodu i rozbity motocykl.
Przeżył tylko cudem i to w dodatku bez większych obrażeń. Ze szpitala wyszedł kilka godzin po przyjęciu.
Nagranie możecie zobaczyć tu.
