Z kim córka Narożnych spędzi święta? Sąd zdecydował. Magda komentuje
Magda Narożna przed laty założyła wraz z byłym już mężem Dawidem Narożnym zespół Piękni i Młodzi. Wspólnymi siłami podbili rodzimy rynek muzyczny, zyskując ogromną popularność. Mieli wielu fanów, którzy trzymali kciuki nie tylko za ich sukces, ale i związek. Niestety ta nie przetrwała próby czasu. O rozstaniu małżonków było bardzo głośno, ponieważ między ich obecnymi partnerami doszło do awantury, która zakończyła się bójką. Joanna, obecna żona Dawida, zamieściła na Instagramie relację, na której widać było całe zajście. Po tym incydencie mężczyzna opuścił zespół, a kontakty z byłą partnerką ograniczył do niezbędnego minimum, o czym Magda opowiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Utrzymujemy kontakty tylko związane z dzieckiem. Myślę, że na moim miejscu każda kobieta jedynie takie kontakty by utrzymywała. Miałam okazję poznać jego nową partnerkę, nie chciałabym jakichkolwiek emocji wyrażać, bo nie jest to dla mnie przyjemny temat.
Oboje dążą do tego, by spędzać z Gabrysią jak najwięcej czasu, dlatego też uregulowali przed sądem to, gdzie dziewczynka spędzi święta.
Z kim córka Magdy i Dawida Narożnych spędzi święta?
Dziewczynka bardzo przeżyła ich rozstanie, ponieważ nie może już spędzać czasu z obojgiem rodziców jednocześnie. Mimo to oni dokładają wszelkich starań, by nie odczuła rozłąki. Dawid w wolnych chwilach szlifuje talent wokalny Gabrysi. W duecie z nią nagrał kilka utworów, które cieszą się sporą popularnością w sieci. Wspólnie wykonali dwa największe przeboje grupy pt. Ona jest taka cudowna oraz Niewiara. Nieco później udostępnili nagranie, na którym śpiewali Shallow z repertuaru Lady Gagi i Bradleya Coopera.
Niemalże od początku grudnia wszystkie gwiazdy w pocie czoła przygotowują się nie tylko do planowanych wystąpień, ale i do świąt. Przy okazji rozmowy o Bożym Narodzeniu, dziennikarz Pomponika zapytał Magdę o to, jakie ma plany na ten czas.
Spędzimy je rodzinnie bardziej. Będziemy po trochu odwiedzać rodzinę, by z każdym podzielić się opłatkiem. Wigilia musi być tradycyjnie u babci (...) Przede wszystkim nie gramy. Mieliśmy już wcześniej taki plan, od 3 lat nie gramy w święta i dobrze się z tym czuję - odpowiedziała.
Odwiecznym dylematem małżeństw po rozwodzie jest to, z kim ich pociechy spędzą ten czas. W rozmowie z portalem wokalistka przyznała, że wraz z byłym mężem uregulowali to przed sądem.
Nie zamierzam tego komentować. To są osobiste sprawy... Mamy w sądzie wszystko załatwione, ja nie mam o co się kłócić - dodała w wywiadzie dla Pomponika.
Jak widać mimo napiętych relacji, Narożnym udało się dojść do konsensusu. Niewykluczone, że za ich przykładem inni zwaśnieni rodzice zdecydują się na podobne rozwiązanie tego problemu.
