Słodki Łukaszek z "M jak miłość" to już dorosły facet. Zapuścił brodę i wygląda jak hollywoodzki amant

Franciszek Przybylski swoją karierę rozpoczął jak wiele polskich gwiazd w serialu M jak Miłość. Pojawił się w nim jako dziecko i wcielił się w rolę Łukasza, syna Marty Mostowiak granej przez Dominikę Ostałowską. W produkcji pojawiał się regularnie przez 6 lat od 2000 roku. Franek z serialu nagle zniknął, a jego postać jest grana już przez trzeciego aktora.

Młody mężczyzna z aktorstwa jednak nie zrezygnował i pojawił się nawet na dużym ekranie w głośnym filmie Galerianki u boku Anny Karczmarczyk i Dominiki Gwit, gdzie wcielił się w rolę Michała. Jako młody chłopak zagrał również epizodyczną rolę w filmie Facet (nie) potrzebny od zaraz. Aktor ma też na swoim koncie udział w musicalu Wszystko Gra, gdzie mogliśmy zobaczyć największe gwiazdy polskiego kina. Okazuje się, że Franek może pochwalić się również talentem wokalnym, a nawet tym, że występował na wrocławskim Przeglądzie Piosenki Aktorskiej.

Franciszek Przybylski ma już 27 lat i swoją karierę związał z filmem, jednak będzie pojawiał się drugiej strony szklanego ekranu. Studiuje w Łódzkiej Szkole filmowej na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej. Jego mama to znana reżyserka i aktorka- Agnieszka Glińska. Nic dziwnego, że dorastając w otoczeniu kina i teatru, zdecydował się na taką ścieżkę zawodową. Franek pracował również w warszawskim Teatrze Studio, którego jego mama przez kilka lat była dyrektorką.

Grając w M jak Miłość, bardzo szybko zyskał sobie popularność i był jedną z tych postaci, którą widzowie pokochali od pierwszego odcinka. Jego następcy w serialu mieli zatem niezwykle trudne zadanie.

Franek wyrósł na niezłego przystojniaka. Nosi bujny zarost, pali papierosy i ma spojrzenie, którym z pewnością złamał już niejedno serce. Mamy nadzieję, że zobaczymy go jeszcze zarówno na małym, jak i dużym ekranie.