NewsyFinał "Rolnik szuka żony": Ewa wyjawiła swój sekret, Kasia nie chce zamieszkać ze Zbyszkiem!

Finał "Rolnik szuka żony": Ewa wyjawiła swój sekret, Kasia nie chce zamieszkać ze Zbyszkiem!

Rolnik szuka żony
TVP
Rolnik szuka żony TVP
Michał Gołębiowski
23.11.2014 22:39, aktualizacja: 23.11.2014 23:50

Za nami finał programu. Co się działo?

Pierwsza edycja programu "Rolnik szuka żony" okazała się wielkim sukcesem. Miliony Polaków zasiadły przed telewizorami, żeby zobaczyć, jak rolnicy szukają miłości. Czy im się udało?

Po dzisiejszym finałowym odcinku już wiemy, że tylko Paweł, który niedawno został radnym, znalazł w programie prawdziwą miłość. Z Natalią są już parą, ale nie myślą jeszcze o ślubie. Chcą za to razem zamieszkać.

"Jeśli zdecydujemy się na wspólne zamieszkanie, to oczywiście u mnie", powiedział Paweł.

Natalia wyprowadzi się na wieś. Problem z przeprowadzką do Zbyszka ma za to Kasia.

"Nie zamieszkam z nim przed ślubem. Może inni tak robią, ale nie ja!", powiedziała Kasia.

Kasia chciałaby, żeby Zbyszek mieszkał z nią w Gdańsku i dojeżdżał czasem na wieś, żeby zająć się gospodarstwem. To dla Zbyszka rozwiązanie nie do zaakceptowania, ale nie zamierza rezygnować z Kasi i nadal chce się z nią spotykać.

Obraz

TVP[/caption]

Z kolei w przypadku Ewy i Grzegorza, spotkanie finałowe w Kazimierzu Dolnym było ich ostatnią "randką". W trakcie rozmowy z prowadzącą Martą Manowską, nie potrafili nawet spojrzeć sobie w oczy. Dlaczego?

"Grzegorz oskarżył mnie o straszne rzeczy. Obwinia mnie o wszystkie swoje problemy. To, że w trakcie żniw miał wiele problemów to rzekomo moja wina. Do tego nie potrafił poradzić sobie z moim problemem. Zdradziłam mu pewną osobistą tajemnicę. Nie jestem na nic chora, ale to chodzi o pewne stany i to był dla niego problem nie do zaakceptowania", powiedziała Ewa.

Grzegorz tłumaczył się tym, że nie potrafił pomóc Ewie z jej "problemem" i nie mógł na nią wpłynąć. Wtedy wszystkie jego uczucia wygasły. 

Co myślicie o takim finale programu "Rolnik szuka żony"?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także