NewsyFilmy Łączy nas piłka zostały ocenzurowane? Wiemy, czego nie zobaczyli kibice. Ale zaskoczenie...

Filmy Łączy nas piłka zostały ocenzurowane? Wiemy, czego nie zobaczyli kibice. Ale zaskoczenie...

Filmy Łączy nas piłka na YouTube
Filmy Łączy nas piłka na YouTube
Aneta Błaszczak
04.07.2016 19:37, aktualizacja: 04.07.2016 21:41

Przy okazji EURO 2016 ogromną popularność w internecie zyskały filmy Łączy nas piłka, które codziennie publikowano na łamach serwisu PZPN. W ciągu kilku minut mogliśmy zobaczyć, jak Polacy przygotowywali się do kolejnych meczów. Najciekawsze były jednak zabawne rozmowy, szczególnie te o życiu prywatnym. Dialogi piłkarzy bawiły i wzruszały nas do łez.

Łukasz Wiśniowski, autor filmów, zdradził kulisy ich powstawania. W rozmowie z TVN24 opowiedział, co zrobił, aby piłkarze nie stresowali się podczas obecności kamery. Przyznaje, że ważne było zbudowanie relacji.

Granice przesunęliśmy daleko. Na tyle dobrze poznałem tę grupę, że teraz sam wiem, na ile mogę się posunąć. Każdy z piłkarzy inaczej postrzega tę konwencję. Musisz czuć intuicyjnie, do kogo i kiedy podejść. Mieliśmy na celu, by piłkarzy pokazać w jak najbardziej naturalnych warunkach. I to się udało

W kilku sytuacjach zrezygnowano z kręcenia filmów Łączy nas piłka:

W pewne rzeczy nie wchodzimy, bo np. nie życzy sobie tego trener Adam Nawałka. Chodzi o odprawy przedmeczowe czy jakieś taktyczne spotkania. Mamy też taką zasadę, że nigdy nie nagrywamy piłkarzy przy posiłku. Uważamy, że to niespecjalnie wygląda, jak ludzie jedzą i dlatego nie zaglądamy im do talerza.

Wiśniowski zapewnia, że w trakcie montażu nie było cenzurowanych scen. Wyjątkiem były ewentualne przekleństwa, które zdecydowano się wycinać z myślą o najmłodszych fanów futbolu:

A czy musimy coś cenzurować? Nie ma tu cenzury i nikt nad nami nie siedzi podczas montażu. Staramy się tylko dokładnie wysłuchać, czy nie padają słowa uważane za wulgarne. Naszymi odbiorcami są nie tylko ludzie dorośli, ale także dzieci

Poniżej trzy nasze ulubiony filmy z reprezentacją podczas EURO 2016.

Komentarz Krychowiaka po odejściu z Sevilli
Komentarz Krychowiaka po odejściu z Sevilli
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także