NewsyOstra wymiana zdań między Kubą Wojewódzkim, a Filipem Chajzerem. Fani: "Odcinek roku"

Ostra wymiana zdań między Kubą Wojewódzkim, a Filipem Chajzerem. Fani: "Odcinek roku"

Filip Chajzer u Kuby Wojewódzkiego
Filip Chajzer u Kuby Wojewódzkiego
Milena Majek
18.05.2016 11:52, aktualizacja: 18.05.2016 13:05

Filip Chajzer to bez wątpienia jeden z najbardziej znanych i lubianych dziennikarzy w Polsce. Materiały, które realizuje dla Dzień Dobry TVN bawią wszystkich do łez. Dzięki temu nikt nie może narzekać na brak dobrego nastroju. Wokół Filipa Chajzera ostatnio wciąż jest głośno. Dziennikarz został zwolniony z radiowej Czwórki. Zarząd Polskiego Radia próbował się tłumaczyć zwalając niejako winę na Chajzera, ten jednak nie pozostał im dłużny.

To niejedyny powód tego, że o Filipie wciąż jest głośno. Dziennikarz dostaje także wiadomości na Facebooku od osób, które życzą śmierci jemu, albo jego dziecku. Przypomnijmy, że Chajzer w wyniku tragicznego wypadku stracił już syna. O hejcie, jaki spotyka dziennikarza, opowiedział w programie Kuby Wojewódzkiego.

Wydaje mi się, że historia, którą przeżyłem, tak naprawdę zaczyna i kończy temat hejtu w internecie. Dostałem informację na wall, że pan życzy mi śmierci kolejnego dziecka. I strasznie mną to wstrząsnęło, koszmarnie wręcz. I pomyślałem, że wszystko ma swoje granice i takiego skurwysyństwa nie przepuszczę. I opublikowałem jego dane. Wrzuciłem to, zaczyna się rozpierducha na cały internet. Wszyscy o tym piszą, jest noc, dzwoni telefon i ja słyszę płacz, szlochanie, ryczenie, nie wiem jak to nazwać i on mówi: Panie Filipie, ja bardzo przepraszam, wszyscy się dowiedzieli, rodzina się dowiedziała, ludzie zaczęli dobijać się do drzwi, boję się o swoje życie, wiem, że źle zrobiłem. Moim zdaniem ta historia jest bardziej wartościowa niż wszystko, co do tej pory przeczytaliśmy na temat hejtu w internecie. Hejter to jest człowiek, który myśli, że jest Bogiem, bo siedzi przy komputerze. Ale nie jest tak, że internet jest siedliskiem szatana i tam są tylko źli ludzie. To nie jest tak - powiedział 

Nie zabrakło także odniesień do zwolnienia Chajzera z Czwórki.

W wielkim skrócie: były wybory. Zostałem wezwany na rozmowę do nowej pani dyrektor i usłyszałem: Panie Filipie, pan za dużo zarabia, więc musimy rozwiązać umowę. Więc ja mówię: Mam wielki szacunek do tej instytucji, mój tata przepracował tu wiele lat, więc jeśli radio rzeczywiście ma problemy finansowe, to ja obniżę swoją stawkę. Stać mnie na to, a ten program to dla mnie wielka przygoda. Nastąpiła konsternacja. W związku z tym po paru dniach ktoś bierze mnie na korytarzu pod ramię i mówi: Dyrekcja kazała zbierać haki na ciebie, coś, co mogłoby uzasadnić zwolnienie. Nie wiem, może że nie spuszczam wody w kiblu. No i jestem sobie na urlopie i dostaję maila, że zostałem zwolniony - przyznał 

Na koniec nie zabrakło ostrej wymiany zdań.

Nie dajcie sobie zabrać ojczyzny. Ani wmówić, że jesteście gorszego sortu - powiedział Wojewódzki 

Odpowiedział mu Filip:

Mówi to człowiek, który przekonywał do głosowania na Kukiza, potem próbował ratować dupsko prezydentowi Komorowskiemu i wyszło jak wyszło. Powinieneś się wstydzić. Happening - srepening, zobacz, co zrobiłeś. Dobra robota, tak trzymać 

Jak myślicie, czy to był najgorętszy odcinek tego sezonu programu Kuby Wojewódzkiego?

Filip Chajzer bez pracy
Filip Chajzer bez pracy
Ilona Łepkowska skrytykowała Kubę Wojewódzkiego i Isabel Marcinkiewicz
Ilona Łepkowska skrytykowała Kubę Wojewódzkiego i Isabel Marcinkiewicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także