Ewa Szykulska trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Wiadomo, jak się teraz czuje

Ewa Szykulska zgłosiła się do lekarza, ze względu na problemy z oddychaniem. Po badaniu stwierdzono, że jej stan jest poważny i wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Lekarz osobiście odwiózł aktorkę na SOR, gdzie trafiła w ręce specjalistów. Jak się czuje teraz?

Ewa Szykulska (ONS)

Lechowicz Barbara

30 listopada 2023, 16:40

Ewa Szykulska trafiła do szpitala

Aktorka trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Miała problemy z oddychaniem - a to może oznaczać poważne problemy dla organizmu. Kierownik placówki medycznej osobiście odwiózł Ewę Szykulską na SOR, gdzie udzielono jej fachowej pomocy. Niestety, okazało się, że gwiazda nie może wrócić do domu.

Czuję się fantastycznie zaopiekowania przez personel medyczny. Najpierw przez pana doktora Olizarowskiego, a teraz przez lekarzy w tym szpitalu. Jestem leczona farmakologicznie i zostanę tutaj tak długo, jak będzie potrzeba. To już ich decyzja. Na szczęście mój stan zdrowia znacznie się poprawił – powiedziała Ewa Szykulska portalowi "Złota Scena".

Jak czuje się obecnie?

Stan zdrowia Ewy Szykulskiej

Na szczęście stan zdrowia aktorki nie przestał się poprawiać. Mogła w końcu zostać wypisana do szpitala i wrócić do swojego domu, gdzie wraca do sił.

Chciałabym jeszcze raz podziękować za opiekę fantastycznemu personelowi szpitala na Szaserów. Mój organizm wrócił do pewnego rodzaju równowagi. Czuję się znacznie lepiej. Po prostu chce się żyć. Jestem w domu, aby odpocząć i porozmawiać sama ze sobą. To taki rodzaj terapii - mówi Ewa Szykulska.

Dużą wartością w życiu Szykulskiej jest jej praca. Aktorka uwielbia być na scenie lub przed kamerą. Choć nie gra już tak dużo, jak kiedyś, każda rola ją cieszy.

Jeśli się to zbierze razem, to może wyjdzie coś większego, ale to głównie epizody. Jednak cieszę, że mogłam tam zagrać. Najważniejsze dla nas z tego pokolenia to być aktywnym zawodowo - wspomniała o swojej roli w "Znachorze", "Uwierz w Świętego Mikołaja" czy "Sexify".

Życzymy jej, aby jak najszybciej wróciła do pełni sił.