NewsyŻona Stocha ostro ścięła się z dziennikarzem TVP. Nie zniosła krytyki męża i wygarnęła co myśli. Emocje jak w MMA!

Żona Stocha ostro ścięła się z dziennikarzem TVP. Nie zniosła krytyki męża i wygarnęła co myśli. Emocje jak w MMA!

Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch
Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch
Elwira Szczepańska
04.02.2022 22:40, aktualizacja: 05.02.2022 00:16

Ewa Bilan-Stoch jest kobietą niezwykle piękną, ale i bardzo skromną, nie obnosi się ze swoją prywatnością. Od początku także wytrwale wspiera karierę męża, Kamila Stocha, ale sama trzyma się raczej w cieniu. Woli robić to, co lubi z dala od medialnego szumu. Poza fotografią i agencją marketingu sportowego prowadzi markę odzieży i Klub Sportowy Eve-nement Zakopane.

Wychodzi jednak z cienia, kiedy trzeba stanąć w obronie męża. Tym razem starła się z dziennikarzem TVP.

Ewa Bilan-Stoch broni Kamila Stocha

Kamil Stoch ma wielkie wsparcie w swojej żonie. Kiedy ostatnio jeden z dziennikarzy TVP Michał Chmielewski komentował kontrowersyjną sprawę ze specjalnie zmodyfikowanymi butami skoczków, na które Międzynarodowa Federacja Narciarska nie wydała pozwolenia polskim sportowcom rozpoczynającym zmagania na Igrzyskach Olimpijskich, w swoim wpisie nie szczędził krytyki:

Zawodnicy rozgoryczeni, aż się ulewa. Sztab bezradny. Przegrał jeszcze przed startem w IO. Brak wyników od grudnia, policzek od byłego szefa. Taki szach-mat. Wierzę w cuda sportowe w Pekinie, chcę ich. Ale nie cuda osobowe. Dla kadry w tym składzie 2 lutego nastąpił koniec - napisał na Twitterze.

Na post zareagowała Ewa Bilan-Stoch:

Ojej, bo się ulewa - ironizowała żona Kamila Stocha.

Chmielewski kontynuował wymianę zdań, wytykając rozmówczyni niepotrzebną drwinę:

Ewo, kibicuję naszym skoczkom w Pekinie. Niech wygrywają, świętują i zakończą temat wynikami, niech ich sceptykom opadną szczęki. W sporcie to wszak najlepszy argument. PS. w kadrze narodowej jest 13 zawodników. Wiem, że przez lata pracy wewnątrz tak małego środowiska naturalnie powstają sympatie i antypatie. I w porządku. Ale czy szydera z dziennikarzy, którzy próbują to wszystko zrozumieć i przekazać, to jedyna droga?

Żona skoczka zripostowała, kończąc dyskusję:

To jeszcze nie szydera, bo nie mogę sobie tu pozwolić na tyle co Wy. Po prostu zastanawiam się, czy Panowie nie powinni (ulubione słowo) wracać do domu, skoro "dla kadry w tym składzie 2 lutego nastąpił koniec"? Wiem, ilu zawodników jest w kadrze, a dziś ułożyłam kolejne puzzle.

Taka żona to skarb, a my trzymamy kciuki, żeby skoczkowie obronili się wynikami w Pekinie.

Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także