To już oficjalne: Eurowizja 2023 poza Ukrainą. Już wiadomo, który kraj zorganizuje konkurs. Polska była jednym z faworytów

Eurowizja 2022 zakończyła się zwycięstwem Ukrainy. Triumf odniósł zespół Kalush Orchestra, który wykonał utwór Stefania. W związku z tym konkurs teoretycznie powinien odbyć się w kraju zwycięzców. Niestety tak się nie stanie z uwagi na wojnę.

Konflikt wciąż trwa i nic nie wskazuje, aby miał się szybko zakończyć ze względu na wyrównane siły obu stron. Europejska Unia Nadawców (EBU), organizator konkursu, już w czerwcu poinformowała, że Eurowizja odbędzie się w innym kraju.

Taki obrót sytuacji nie spodobał się w Polsce. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oficjalnie poparło to, aby Ukraina jednak zorganizowała wydarzenie.

Pojawiły się nawet głosy, by to Polska zorganizowała konkurs. Dwukrotnie byliśmy  już gospodarzami Eurowizji Junior – w Gliwicach i Warszawie. Za kulisami od lat mówi się, że „dorosła” wersja konkursu w razie zwycięstwa naszego reprezentanta najprawdopodobniej miałaby się odbyć albo w Trójmieście w Ergo Arena, albo w Krakowie.

Dziś EBU oficjalnie poinformowała, że konkurs odbędzie się w Wielkiej Brytanii.

Jeszcze nie wiadomo, w jakim mieście odbędzie się show. Nieoficjalnie w rywalizacji wezmą udział następujące metropolie Zjednoczonego Królestwa: Aberdeen, Belfastu, Birmingham, Brighton, Bristol, Cardiff, Edynburg, Glasgow, Manchester, Leeds, Liverpool, Londyn, Newcastle, Nottingham, Sheffield, Swindon i Wolverhampton.

Ze względu na organizację konkursu w Wielkiej Brytanii i zwycięstwo Ukrainy w poprzedniej edycji wydarzenia, obydwa kraje mają zagwarantowany udział w wielkim finale Eurowizji 2023. Wkrótce ma też zostać upublicznione logo konkursu.

Będziecie oglądać Eurowizje 2023?