Ukraina wygrała Eurowizję 2022, ale gdzie odbędzie się konkurs za rok? Który kraj przejmie rolę gospodarza? Pojawiły się konkrety

Eurowizja 2022 zakończyła się triumfem Ukrainy. Zgodnie z przewidywaniami bukmacherów i strategów konkurs wygrał zespół Kalush Orchestra, który wykonał utwór Stefania. Piosenka przypadła do gustu szczególnie widzom, bo przyznali jej 1. miejsce w głosowaniu SMS. Jurorzy mniej entuzjastycznie potraktowali folkową kompozycję – w ich zestawieniu była "dopiero" 4.

Ukraina po zsumowaniu punktów okazała się niepokonana, po raz trzeci w historii zgarniając Grand Prix i prawo do pełnienia roli gospodarza przyszłorocznej edycji. Historyczny sukces z pewnością ucieszył cały naród, ale co z organizacją konkursu? W końcu wschodni kraj od 24 lutego jest w stanie konfliktu z Rosją, który na razie nie zapowiada się, by zmierzał ku końcowi. Gdzie odbędzie się Eurowizja 2023?

Niemal pewne jest, że ze względów bezpieczeństwa Eurowizja 2023 nie odbędzie się w Ukrainie, która – nawet w razie zakończenia wojny – raczej nie będzie gotowa finansowo i logistycznie na przygotowanie tak dużego, międzynarodowego widowiska. Przypomnijmy, że w poprzednich latach (2005 i 2017) konkurs odbywał się w Kijowie, który od trzech miesięcy jest bombardowany.

Który kraj zorganizuje Eurowizję 2023, jeśli nie zdecyduje się na to Ukraina? BBC już kilka tygodni temu donosiło, że Wielka Brytania jest gotowa, by po latach znów zabrać się za tak duże przedsięwzięcie.

W Londynie i innych brytyjskich miastach regularnie odbywają się największe gale i wydarzenia, które przyciągają widzów z całego świata. Brytyjczycy są doskonale zorganizowani i przygotowani pod tym względem. Nic dziwnego, że tamtejszy nadawca wyraził chęć organizacji imprezy u siebie. Szanse na "przejęcie" Eurowizji przez Anglików po finale tegorocznej edycji show wzrosły z jeszcze jednego powodu – ich reprezentant, Sam Ryder, zajął 2. miejsce.

Ale jeśli nie Wielka Brytania, to kto? Gotowość do organizacji Eurowizji 2023 wyrazili także Szwedzi. Zaproponowali, by konkurs po 9 latach wrócił do Sztokholmu, który jest miastem partnerskim Kijowa.

Na razie nieznane jest oficjalne stanowisko TVP. Polski nadawca zdążył już jednak udowodnić, że potrafi doskonale odnaleźć się w roli organizatora tak dużego projektu. Dwukrotnie byliśmy gospodarzami Eurowizji Junior – w Gliwicach i Warszawie. Za kulisami od lat mówi się, że "dorosła" wersja konkursu w razie zwycięstwa naszego reprezentanta najprawdopodobniej miałaby się odbyć albo w Trójmieście w Ergo Arena, albo w Krakowie.

Jeśli Eurowizja 2023 rzeczywiście odbędzie się poza Ukrainą, to nie będzie to pierwszy raz, gdy koncertów nie zorganizuje zwycięski kraj. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce 42 lata temu – w 1980 roku, gdy Izrael wygrał Eurowizję dwa lata z rzędu i nie był gotowy na przygotowanie wydarzenia po raz drugi. Wówczas zdecydowano się przekazać prawo do organizacji Holendrom.

Występ Ukrainy w finale Eurowizji 2022: