Eurowizja 2022. Wpadka prowadzących może kosztować Polskę sporo punktów! Niefortunna zapowiedź tuż przed występem Krystiana Ochmana

Finał Eurowizji zaczął się 14 maja o godzinie 21.00. Polak wystąpił w drugiej połowie widowiska. Występ Krystiana Ochmana był jednym z ostatnich tego wieczoru — pojawił się na scenie jako 23. z 25 finalistów. Ochman będzie mógł liczyć na głosy Polonii mieszkającej w jednym z krajów, które występują tego wieczoru. Jednak przez błąd jednego z prowadzących mógł stracić sporo punktów!

Wszystkie trzy koncerty poprowadzą Eurowizji 2022 poprowadzili Mika, Laura Pausini, Alessandro Cattelana. 14 maja w drugiej części finału na scenie pojawiła się Polska reprezentacja. Jednak mieszkańcy naszego kraju nie będą mogli oddawać głosów na Krystiana. Regulamin Eurowizji zabrania głosowania na swojego reprezentanta. Wysłany SMS na Ochmana z Polski będzie nieważny, mimo że opłata zostałaby pobrana.

Kiedy przyszedł na czas na Polaka, prowadzący, czyli Mika i Laura Pausini zabrali się za zapowiedź. Wówczas mężczyzna popełnił lapsus językowy, który może kosztować Krystiana Ochmana sporo głosów, bo zapowiedział nas jako Holand, zamiast Poland. Z czego mógł wynikać ten błąd? W języku angielskim brzmienie tych dwóch nazw jest bardzo podobne, Nie zmienia to faktu, że pozostaje pewnego rodzaju niesmak.

Mika jest Brytyjczykiem o libańsko-izraelskich korzeniach. Do Londynu wyemigrował z rodziną, gdy miał 9 lat. Obecnie mieszka w Paryżu. Szczyt jego popularności przypada na rok 2008 i przebój Relax, take it easy. Kilkakrotnie gościł w Polsce. Jego płyta Life in Cartoon Motion sprzedała się w nakładzie ponad 5,6 mln egz.

Prowadzący Eurowizję 2022 Mika cieszy się ogromną popularnością w wielu państwach, szczególnie we Włoszech i Francji, w której zasiadał w jury The Voice.