Ernest z "Top Model 9" zapuścił włosy: „Uważam, że to była super decyzja”. Zmiana już robi wrażenie, a to jeszcze nie koniec metamorfozy
Program Top Model po raz pierwszy został wyemitowany 8 września 2010 roku i na stałe wpisał się do ramówki TVN. Twórcy reality show w ubiegłym roku stanęli przed niemałym wyzwaniem, jakim było przeprowadzenie castingów w czasie pandemii koronawirusa. Ze względów bezpieczeństwa zadecydowano, że przesłuchania odbędą się on-line. Każdy mógł zgłosić swoją chęć udziału za pośrednictwem oficjalnej strony programu. Pierwszy etap eliminacji odbył się pod hasłem #CastingWDomu.
Podczas przesłuchań wyłoniono finałową 14., która trafiła do domu modelek i walczyła o zwycięstwo. Wśród nich znalazł się Ernest Morawski. Już na etapie castingów zachwycił całe jury. Od początku było wiadomo, że z taką urodą bez problemu przejdzie do kolejnego etapu.
Mimo że 21-latkowi nie udało się wygrać programu, nie poddaje się i nadal walczy o to, aby chodzić po największych wybiegach. W ciągu kilku ostatnich miesięcy przeszedł sporą metamorfozę, której efektami pochwalił się na Instagramie.
Ernest Morawski zapuścił włosy
Model po zakończeniu programu postanowił popracować nad swoim wyglądem i zdecydował się zapuścić włosy. Już od kilku tygodni publikował na Instagramie zdjęcia, na których prezentował nową fryzurę, jednak nie wypowiadał się na temat swojej zmiany.
W czwartkowe popołudnie opublikował na Instastory kilka zdjęć wykonanych z bliska. Obecnie przystojny 21-latek ma włosy sięgające za ucho. Fani Ernesta mogli z bliska przyjrzeć się jego włosom. Gęste, brązowe pukle dodały mu jeszcze więcej uroku. Jak sam przyznał, po raz pierwszy w życiu ma tak długie włosy, ale chce, by były jeszcze nieco dłuższe:
Morawski, mimo że jest bardzo przystojnym mężczyzną, jeszcze w trakcie programu spotkał się z krytyką internautów, którzy wypowiadali się negatywnie na temat jego brwi:
W naszej galerii znajdziecie więcej zdjęć Ernesta. Jak oceniacie jego metamorfozę?